Pekin 2022 - Biathlon: dramat Rosjan, złoto Norwegów

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 15.02.2022, 08:57

Przez około 25 kilometrów męskiej sztafety biathlonowej wydawało się, że po złoty medal pewnie biegną Rosjanie. Wszystko zepsuło ostatnie strzelanie Eduarda Łatypowa, co świetnie wykorzystali ostatecznie zwycięzcy Norwegowie oraz srebrni Francuzi.

 

Sztafeta mężczyzn 4x7,5 kilometra była drugą biathlonową konkurencją na igrzyskach olimpijskich w Pekinie bez udziału reprezentacji Polski. Nasza męska kadra jest daleko za światową czołówką, a to ona walczyła we wtorek o najważniejsze krążki. Faworytów do triumfu było kilku, ale wielu ekspertów przewidywało, że bój o złoto rozstrzygnie się między dwiema najsilniejszymi kadrami – Norwegii oraz Francji. Z drugiego szeregu mieli próbować atakować Szwedzi czy Rosjanie.

Na pierwszej zmianie tradycyjnie wszystkie sztafety biegły dość blisko siebie i trzeba było czekać na strzelanie, by zobaczyć, jak się ułoży hierarchia tego wyścigu. Z planowanej czołówki najlepiej strzelał Sturla Holm Laegreid, który jednak mimo bezbłędnego strzelania plasował się za Szwajcarią, Estonią i Włochami. Fabien Claude sporo nabojów dobierał i musiał atakować z drugiej dziesiątki. Drugie strzelanie odwróciło jednak bardzo mocno sytuację na trasie. Niespodziewanie jedną karną rundę zarobił Sturla Laegreid, za to Fabien Claude był bezbłędny i biegł w ścisłej czołówce z Rosjaninem Khalilim, Ukraińcem Cymbałem i Białorusinem Labastauem.

 

Na pierwszej zmianie u Rosjan na trasę wybiegał Aleksander Łoginow, u Białorusinów Dzmitryj Lazouski, Francuzi wypuszczali na trasę Emiliena Jacquelina, za to u Norwegów za odrabianie strat odpowiedzialny miał być Tarjei Boe. Na pierwszym strzelaniu przy zmianie najszybciej i najcelniej strzelał Aleksander Łoginow, około 15 sekund za nim wybiegł Lazouski i ponad 20 sekund tracił Jacquelin. Na kolejnej rundzie biegowej Łoginow jeszcze zyskał przewagę nad rywalami, ale tam dwa razy spudłował i musiał dobierać naboje. Zrobił to jednak szybko i jego przewaga i tak była dość pokaźna. Zza jego pleców najlepiej spisał się Jacquelin, który trafił do niego tylko nieco ponad 15 sekund.

 

W połowie rywalizacji, czyli po piętnastu kilometrach w ekipie rosyjskiej na trasę wybiegł Maksym Cwietkow, którego miał gonić tracący ponad 30 sekund Simon Desthieux. Jako trzeci pałeczkę na zmianie oddali Białorusini i Włosi. Daleko byli Norwegowie, którzy o medal bardzo musieli się postarać. Maksym Cwietkow na pierwszym swoim strzelaniu pewnie ustrzelił wszystkie krążki, za to jego największy rywal Simon Desthieux musiał dobierać dwa naboje i wybiegł ze stratą blisko 50 sekund. Na trzecim miejscu podium prezentował się Maksim Warabiej, dość wyraźnie dominując nad czwartym Benediktem Dollem. Drugie strzelanie Cwietkowa również było bezbłędne i Rosjanie powiększali przewagę, podczas gdy z tyłu ciekawie walczyli Destieux, Warabiej i Doll. Wszyscy jednak strzelali długo, a błyskawicznie swoje naboje zestrzelił Johannes Boe, co znacząco zbliżyło Skandynawów do podium.

 

Rosyjski Komitet Olimpijski do złota miał prowadzić Edouard Łatypow, za nim ruszyły trzy żądne krwi sztafety – Francji (Quentin Fillon Maillet), Norwegia (Vetle Sjastad Christiansen) oraz Niemcy (Philipp Nawrath). Łatypow wykonał zadanie na pierwszej strzelnicy – podtrzymał passę kolegów i był bezbłędny.  W walce o srebro „prowadził” po pierwszym strzelaniu bezbłędny Vetle Sjastad Christiansen. Jego strata do Rosjanina wynosiła jednak już ponad 50 sekund. I gdy się wydawało, że złoty medal jest już dany… fatalne ostatnie strzelanie zaliczył Łatypow. Z pierwszych pięciu strzałów trafił tylko raz, musiał biec dwie karne rundy. Kapitalnie wykorzystał to Vetle Sjastad Christiansen – bezbłędny na ostatniej strzelnicy. Ponad 20 sekund za Norwegiem wybiegał Quentin Fillon Maillet i dopiero później Łatypow, ścigany przez Nawratha.  

 

Bieg sztafetowy wygrali Norwegowie z czasem 1:19:50,2 przed Francją (+27,4) oraz Rosjanami (+45,3). Przedziwny był to bieg, a sytuacja na trasie zmieniła się w kilkanaście minut, kompletnie zmieniając układ sił. Za podium uplasowali się Niemcy, Szwedzi oraz Kanadyjczycy.

 

Wyniki:

1. Norwegia – 1+7 – 1:19:50,2
2. Francja – 0+9 +27,4
3. Rosyjski Komitet Olimpijski – 2+6 +45,3
4. Niemcy – 1+9 +1:04,3
5. Szwecja – 1+13 +1:49,4
6. Kanada – 2+9 +1:56,3
7. Włochy – 2+13 +1:58,6
8. Białoruś – 2+11 +1:59,0

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.