
Korea Północna: wznowiono testy rakietowe – pocisk balistyczny wystrzelony do morza
- Data publikacji: 27.02.2022, 12:54
W niedzielę (27.02) po raz ósmy w tym roku wystrzelono rakietę w ramach prowadzonych testów technologii zbrojeniowej Korei Północnej. Japoński minister obrony Nobuo Kishi poinformował, że północnokoreański pocisk przeleciał około 300 kilometrów na maksymalnej wysokości około 600 kilometrów i trafił do morza przy wschodnim wybrzeżu Korei Północnej, poza strefą ekonomiczną Japonii. Nie zgłoszono żadnych uszkodzeń statków czy samolotów.
Zdaniem ekspertów konflikt na Ukrainie jest dla Korei Północnej szansą na przyspieszenie działań testowych bez poważnych reakcji ze strony Stanów Zjednoczonych.
- Jeśli Korea Północna celowo przeprowadziła wystrzelenie rakiety, podczas gdy społeczność międzynarodowa jest rozproszona przez rosyjską inwazję na Ukrainę, taki akt jest absolutnie niewybaczalny. Bez względu na motywy, powtarzające się wystrzelenia rakiet przez Koreę Północną są absolutnie niewybaczalne i nie możemy zignorować znacznego postępu rakietowego i nuklearnego – powiedział Nobuo Kishi.
Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego najwyżsi urzędnicy Korei Południowej podkreślili, że termin przeprowadzanych testów podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie jest w ogóle pożądany dla pokoju i stabilności na świecie i na Półwyspie Koreańskim.
Przedstawiciele dowództwa Indo-Pacyfiku Stanów Zjednoczonych potępili niedzielny incydent i wezwali Koreę Północną do powstrzymania się od dalszych działań destabilizujących.
Zdarzenie miało miejsce dzień po tym, kiedy przedstawiono pierwszą odpowiedź Korei Północnej na wojnę toczącą się na Ukrainie. Opublikowano artykuł autorstwa analityka rządowego, który wyraził poparcie dla działań rosyjskich i jednocześnie potępił postawę Stanów Zjednoczonych.
Podstawową przyczyną incydentu na Ukrainie jest arogancja i arbitralność Stanów Zjednoczonych, które zignorowały uzasadnione apele Rosji o gwarancje bezpieczeństwa i dążyły jedynie do globalnej hegemonii i militarnej dominacji, trzymając się swoich kampanii sankcji – pisał Ri Ji Song, analityk z północnokoreańskiego instytutu polityki międzynarodowej.
Źródło: AP News