Dzisiejszej nocy w Polsce pojawi się zorza polarna!
- Dodał: Sławomir Matz
- Data publikacji: 10.09.2018, 22:29
Zorza polarna na pierwszy rzut oka wydaje się być zjawiskiem zarezerwowanym jedynie dla mieszkańców terenów okołobiegunowych. Nie jest jednak tajemnicą fakt, że od czasu do czasu widać ją także z Polski. Wystarczy odpowiednio silna burza magnetyczna, by nad północnym horyzontem pojawił się prawdziwy spektakl kolorów.
Słońce to burzliwa gwiazda, a jednym z argumentów, które bronią tej tezy jest samo zjawisko zorzy polarnej. Od czasu do czasu w fotosferze naszej dziennej gwiazdy dochodzi do rozbłysków, w wyniku których w przestrzeń kosmiczną wyrzucana jest ponadprzeciętna ilość naładowanych cząstek. Cząstki, które docierają ze Słońca w okolice Ziemi, ściągane są przez magnetosferę naszej planety i skupiane w pobliżu biegunów. Tam wzbudzają one atomy atmosfery ziemskiej, w wyniku czego dochodzi do świecenia zorzowego. Kolor zorzy zależy od rodzaju gazu i wysokości, na której występuje zjawisko - azot i tlen świeci na żółto, a lżejsze gazy, takie jak wodór i hel - na niebiesko i fioletowo.
Niedawno na Słońcu powstały dziury koronalne, z których emitowany jest wiatr słoneczny pełen naładowanych cząstek. Te, zgodnie z wieloma prognozami dostępnymi na tematycznych profilach na Facebooku, sprawić mają, że w ciągu najbliższych kilku nocy w Polsce zaobserwować będzie można zorzę polarną.
Siła zórz polarnych w Polsce nie zaskakuje tak widowiskowym spektaklem kolorów, jaki zauważyć można chociażby w krajach Skandynawii. Zorza widoczna z naszego kraju jawi się zaledwie jako przejaśnienie nad północnym horyzontem. W momencie największej aktywności burzy magnetycznej należy zatem wyjechać w kierunku północnym, z dala od zanieczyszczenia światłem i śledzić, czy nad północnym horyzontem pojawia się coś dziwnego. Z reguły wizualnie zjawisko to nie jest dobrze widoczne, dlatego warto sobie dopomóc aparatami fotograficznymi i za ich pomocą przeczesywać północny horyzont. Opcja długich czasów ekspozycji, używana podczas sesji fotograficznych, może wyłonić zauważalne kolory, pod warunkiem braku sztucznego zanieczyszczenia światłem na fotografowanym obszarze.
Intensywność zorzy ocenia się na podstawie indeksu Kp, który im jest większy, tym intensywniejsza jest zorza. W skali Kp istnieje 9-stopni, z których ostatni oznacza zorzę widoczną nawet nad krajami śródziemnomorskimi.
Spodziewana dzisiejszej nocy zorza polarna może sięgnąć nawet 6 stopni w skali Kp, co pozwoli na jej obserwacje z okolic północnej Wielkopolski. Oglądanie zjawiska należy rozpocząć już po północy, 11 września 2018 roku, ponieważ to właśnie wtedy prognozuje się jej najwyższą aktywność.