
Human Rights Watch oskarża Rosję i Ukrainę o łamanie zasad konwencji genewskiej
- Data publikacji: 17.03.2022, 18:37
Międzynarodowa organizacja praw człowieka Human Rights Watch oskarżyła Rosję o ostrzeliwanie ukraińskich miast amunicją kasetową, a Ukrainę o pokazywanie nagrań wideo więźniów.
Human Rights Watch 16 i 17 marca opublikowała raporty dotyczące działań wojsk rosyjskich i ukraińskich. Jak zauważa, wojska rosyjskie wielokrotnie otwierały ogień do cywilów. W ciągu tygodnia wiele osiedli mieszkaniowych Mikołajowa zostało zaatakowanych amunicją kasetową. Kilka rakiet z bombami kasetowymi uderzyło w dzielnicę w północnej części miasta, gdzie znajduje się instalacja wojskowa. Badane są też inne przypadki, w których najprawdopodobniej Rosjanie także użyli amunicji, która jest zabroniona na mocy traktatu międzynarodowego ze względu na masowe działanie i długotrwałe zagrożenie dla ludności cywilnej.
Przedstawiciele organizacji HRW przeprowadzili rozmowy telefoniczne z sześcioma świadkami ataku i przeanalizowali zdjęcia i filmy udostępnione przez świadków lub umieszczonych w mediach społecznościowych.
Belkis Ville, starszy badacz ds. kryzysów i konfliktów w Human Rights Watch, powiedział, że rosyjskie siły muszą przestać używać amunicji kasetowej i powstrzymać te wyraźnie masowe ataki.
Organizacja Human Right Watch zwróciła także uwagę na działania Ukraińców. Przedstawiciele wyjaśniają, że ukraińskie władze powinny zaprzestać publikowania filmów ze schwytanymi rosyjskimi żołnierzami. Nagrania są bowiem przedmiotem zainteresowania publicznego, można uznać, że niektóre z nich pokazują, że pojmani żołnierze są poniżani lub zastraszani.
HRW zaznacza, że takie traktowanie jeńców wojennych narusza zabezpieczenia wynikające z konwencji genewskiej, mające na celu zapewnienie godnego traktowania pojmanych bojowników ze wszystkich stron.
Przedstawiciele organizacji oznajmili, że napisali do Służby Bezpieczeństwa i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy, aby wyrazić zaniepokojenie państwowymi kanałami mediów społecznościowych i witryną internetową, na których były publikowane zdjęcia i filmy z pojmanymi żołnierzami. Zapytano również, jakie kroki podejmą władze, aby zapewnić, że jeńcy są traktowani zgodnie z konwencjami genewskimi.