Ławrow: misja pokojowa NATO może być dla Polski pretekstem do zajęcia części Ukrainy

Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow odniósł się do polskiej propozycji, która zakłada przeprowadzenie misji pokojowej w Ukrainie z wykorzystaniem sił Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zdaniem Ławrowa, polskie władze mogą wykorzystać pretekst niesienia pomocy Ukraińcom do przejęcia kontroli nad zachodnią częścią tego kraju.

Nie milkną echa, wysuniętej przez przedstawicieli rządu premiera Mateusza Morawieckiego, propozycji w kwestii zażegnania, bądź zminimalizowania negatywnych skutków wojny w Ukrainie. Oferta przedstawiona przez szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, spotkała się z krytyczną reakcją ze strony rosyjskiej. Jak ostrzegł najwyższy rangą przedstawiciel rosyjskiego resortu spraw zagranicznych, jego zdaniem, przedsięwzięcie może zostać wykorzystane przez Polaków do okupacji zachodniej części terytorium Ukrainy.

- Nie wykluczam, że gdyby nagle taka decyzja została podjęta, to zakładałaby, że podstawą takich sił pokojowych byłby polski kontyngent, który przejąłby kontrolę nad Ukrainą Zachodnią, na czele z Lwowem. I pozostałby tam długi okres - powiedział w sobotę (19.03) Ławrow, dodając, że wydaje mu się, iż taki jest plan. - Polska inicjatywa sprowadzenia sił pokojowych NATO na Ukrainę jest demagogiczna, a członkowie NATO zrozumieją, że nadal muszą być realistami - ocenił dalszy bieg wydarzeń w tej sprawie polityk z bliskiego kręgu prezydenta Rosji, Władimira Putina.

Polska idea pomocy Ukrainie zostanie również przedstawiona na najbliższym nadzwyczajnym szczycie NATO, które odbędzie się już w przyszły czwartek, 24 marca. Propozycję organizacji misji o charakterze pokojowym w tym kraju zdążyły już odrzucić władze Niemiec. Spotkała się ona również z krytyką ze strony przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela. Jednak inicjatywa ta znalazła również swoich zwolenników. Okazali się być nimi przedstawiciele rządu Danii, którzy wyrazili gotowość uczestnictwa w tym przedsięwzięciu.

O sytuacji w Ukrainie informujemy na bieżąco. 

Źródło: Interfax