Brytyjski minister obrony: atak na Finlandię lub Szwecję spotka się z naszą odpowiedzią

Szef brytyjskiego resortu obrony ostrzegł, że potencjalny agresor, który zdecyduje się napaść na Finlandię lub Szwecję, musi liczyć się z tym, że państwa te otrzymają wsparcie ze strony władz Wielkiej Brytanii. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie wspieralibyśmy Finlandii i Szwecji, niezależenie od tego, w jakim punkcie debaty o NATO się znajdują i jakie wiążą je umowy - przekonywał Ben Wallace.

Aspiracje rządów Finlandii i Szwecji, by przystąpić do grona państw sprzymierzonych w Sojuszu Północnoatlantyckim, spotkały się z wieloma ostrzeżeniami, a nawet pogróżkami ze strony rosyjskiej. W swoich środowych (4.05) wypowiedziach ustosunkował się do nich brytyjski minister obrony Ben Wallace, który zapewnił, że w przypadku ewentualnej zbrojnej agresji Finowie i Szwedzi mogą liczyć na wsparcie Brytyjczyków.

- Jest niewyobrażalne, by Wielka Brytania nie wsparła Finlandii lub Szwecji, gdyby te kraje zostały kiedykolwiek zaatakowane. Bez żadnej wielkiej formalnej umowy. Jesteśmy krajami europejskimi, które wyznają te same wartości, mają głęboką, długą historię, a znaczna część brytyjskiej populacji wydaje się pochodzić od Wikingów. Łączy nas ta więź kulturowa. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie wspieralibyśmy Finlandii i Szwecji, niezależnie od tego, w jakim punkcie debaty o NATO się znajdują i jakie mają umowy - zadeklarował Wallace podczas konferencji prasowej w Niinisalo. Przebywając na fińskiej ziemi dodał, że w takiej sytuacji władze jego kraju zrobiłyby wszystko, co trzeba, aby wesprzeć Finlandię.

Minister pokreślił również, że potencjalna decyzja o złożeniu wniosku celem wstąpienia w struktury Sojuszu należy wyłącznie do przedstawicieli fińskiego rządu oraz samych obywateli tego kraju. - Niezależnie od tego, co stanie się z ambicjami Finlandii w kwestii NATO, wybór należy wyłącznie do Finlandii, a my jesteśmy tu po to, by wspierać jej wolność wyboru i nie pozwolić, by jakiś inny naród mówił jej, co ma z tym wyborem zrobić - oświadczył. 

Źródło: Bloomberg, BBC