Członek RPP zapowiada dalsze podwyżki stóp procentowych
- Data publikacji: 09.05.2022, 10:47
W ostatni czwartek (05.05) członkowie Rady Polityki Pieniężnej zdecydowali o kolejnej, ósmej z rzędu, podwyżce stóp procentowych. Tym samym główna stopa referencyjna została podniesiona o 0,75 pkt procentowych, do poziomu 5,25%.
Jak ocenił członek Rady, Ludwik Kotecki, dalsze podwyżki stóp procentowych będą postępować. - Moim zdaniem te podwyżki są koniecznie. Tym najbardziej istotnym powodem jest inflacja, która będzie rosła - tłumaczył.
Ludwik Kotecki podkreślił również, że decyzja o ostatniej podwyżce mogła być jeszcze bardziej znacząca.
- Chyba wszyscy spodziewali się w maju, że to będzie podwyżka o 100 pb, ona zrealizowała się w wysokości 75 pb. To by oznaczało, że jakaś dodatkowa część podwyżki nie została zrealizowana - tak można by to interpretować - i ona przenosi się na kolejne miesiące, one będą albo dłużej trwały, albo będą większe - oznajmił.
Nie należy spodziewać się raczej żadnych przerw w dalszych podwyżkach stóp.
- Na pewno one będą. Dzisiaj wiemy, że przed nami jeszcze kolejne decyzje, prawdopodobnie w kolejnych miesiącach. Tak sobie wyobrażam, że Rada nie będzie robiła jakiejś przerwy w podwyższaniu stóp procentowych, bo nie ma żadnego powodu, żeby takie przerwy robić - tłumaczył.
Członek Rady negatywnie ocenił działania resortu finansów w zakresie podejmowanych decyzji na temat polityki fiskalnej.
- Mamy taką sytuację w Polsce, i wydawałoby się, że pożądane jest spotkanie z ministrem finansów, żeby porozmawiać trochę o policy mix, który w Polsce jest postawiony do góry nogami - my kopiemy dołek inflacji, żeby ona była coraz niższa, a w tym czasie ten dołek jest zasypywany przez rząd, żeby ona była tak naprawdę wyższa. Rząd robi wszystko, żeby nam utrudnić życie i zadanie - podkreślił Kotecki.
Jak poinformował przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber, w piątek (06.05) projekt ustawy zakładający pomoc dla kredytobiorców autorstwa Ministerstwa Finansów został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu.
- To jest pomoc dla tych, którzy są w bardzo trudnej sytuacji: ktoś stracił pracę - przynajmniej jedna osoba w gospodarstwie domowym, bądź koszty kredytu wykraczają ponad 50% dochodu - mówił Schreiber.
Jak informował wcześniej premier Mateusz Morawiecki, program wsparcia ma zawierać następujące elementy: trzymiesięczne wakacje kredytowe, pomoc dla kredytobiorców z przejściowymi problemami, wprowadzenie nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u, wzmocnienie odporności całego sektora bankowego.