Chersoń: dyrygent zamordowany przez Rosjan za odmówienie udziału w koncercie
Facebook

Chersoń: dyrygent zamordowany przez Rosjan za odmówienie udziału w koncercie

  • Dodał: Karol Truszkowski
  • Data publikacji: 17.10.2022, 11:33

Ministerstwo Kultury Ukrainy przekazało, że rosyjski agresor zabił ukraińskiego dyrygenta w jego domu. Muzyk odmówił udziału w koncercie w Chersoniu. Obecnie miasto znajduje się pod rosyjską okupacją.

 

Jurij Kerpatenko kategorycznie odmówił współpracy z okupantami i udziału w organizowanym przez Rosjan koncercie mającym zademonstrować tzw. poprawę spokojnego życia w Chersoniu. 1 października miała wystąpić orkiestra kameralna Gileya, której Kerpatenko był głównym dyrygentem. Ponadto mężczyzna pełnił tę samą funkcję w Teatrze Muzyki i Dramatyki im. Mykoły Kulisza w Chersoniu

 

W związku ze swoją odmowną odpowiedzią został zabity we własnym domu. Prokuratura Okręgowa w Chersoniu wszczęła formalne śledztwo w związku z naruszeniem praw i zwyczajów wojennych w połączeniu z umyślnym morderstwem. Członkowie rodziny spoza Chersonia stracili kontakt z dyrygentem we wrześniu.

 

Sprawę potępili artyści z całego świata. Fińsko-ukraińska dyrygentka Dalia Stasewska, która w zeszłym miesiącu miała poprowadzić Last Night of the Proms w londyńskiej Albert Hall (wydarzenie odwołano z powodu śmierci królowej Elżbiety), przekazała:

 

Historia Rosji narzucająca artystom politykę „przestrzegaj albo zgiń” nie jest niczym nowym. To historia, która obejmuje setki lat. Wiemy, że rosyjski reżim poluje na aktywistów, dziennikarzy, artystów, przywódców społeczności i każdego, kto jest gotowy stawić opór okupacji. Widziałam zbyt wiele milczenia ze strony rosyjskich kolegów. Czy to byłby czas, aby rosyjscy muzycy, zwłaszcza ci mieszkający i pracujący za granicą, w końcu wkroczyli i zajęli stanowisko przeciwko działaniom rosyjskiego reżimu na terenie Ukrainy? Nawet znając obecny schemat i historię, nie możemy i, co ważniejsze, nie powinniśmy przyzwyczajać się do słuchania o bardziej brutalnych morderstwach błyskotliwych, utalentowanych, odważnych ludzi, których jedyną winą było to, że byli Ukraińcami.

 

Sasewska zwróciła też uwagę, że Mykoła Kulisz, patron teatru, w którym występował Kerpatenko, został zastrzelony 3 listopada 1937 roku z 289 innymi ukraińskimi pisarzami, artystami i intelektualistami.

 

Amerykański dyrygent rosyjskiego pochodzenia Siemion Byczkow nazwał działania rosyjskie czystym ludobójstwem:

 

Tragiczną ironią tego jest to, że mówi się o wyższości kultury rosyjskiej, o jej humanizmie. A teraz zamordowali kogoś, kto rzeczywiście wnosi piękno do życia ludzi. To obrzydliwe. Kule nie rozróżniają ludzi. Nie zgorszyło mnie to, że ten człowiek był dyrygentem, a po prostu potwierdziło czyste zło, które zaczęło się jeszcze zanim pierwsze bomby spadły na Ukrainę.

 

Teraz nazwisko Jurija Kerpatenki zostanie dodane do listy zamordowanych artystów Ukrainy. Coraz częściej wydaje mi się, że Rosja nie tylko dąży do okupacji terytoriów ukraińskich, ale także sumiennie niszczy tożsamość ukraińską, której ważną częścią jest jej kultura - skomentował powieściopisarz Andriej Kurkow.

Źródło: The Guardian
Karol Truszkowski – Poinformowani.pl

Karol Truszkowski

Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.