COP27: rozpoczął się szczyt klimatyczny w Szarm el-Szejk

  • Dodał: Zuzanna Ptaszyńska
  • Data publikacji: 07.11.2022, 19:48

W Egipcie rozpoczęło się najważniejsze spotkanie klimatyczne na świecie, organizowane co roku pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Konferencja odbywa się od czasu podpisania pierwszego porozumienia klimatycznego ONZ w 1992 roku. Jest wykorzystywana przez rządy do uzgadniania polityki ograniczania globalnych wzrostów temperatury i dostosowywania się do skutków zmian klimatu.

 

Konferencja ma potrwać do 18 listopada, jednak dziś (7.11) i jutro (8.11) odbywa się Światowy Szczyt Przywódców, po którym w pierwszym tygodniu nastąpią dyskusje na takie tematy, jak: finansowanie kwestii klimatycznych, dekarbonizacja, przystosowanie się do zmian klimatu i rolnictwo. Oczekuje się, że drugi tydzień obejmie kwestie płci, wody i różnorodności biologicznej. Prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Holandii Mark Rutte i prezydent Senegalu Macky Sall będą gospodarzami wydarzenia poświęconego przyspieszeniu działań w zakresie zmian klimatycznych w Europie.

 

Nie oczekuje się, że COP27 będzie przełomową konferencją. Podczas tegorocznych rozmów dominować będą kwestie, których nie udało się wypracować podczas ubiegłorocznej konferencji COP26 w Glasgow, takie jak rekompensaty finansowe za szkody, które wywołują zmiany klimatu.

 

Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda, który tak wypowiedział się na konferencji prasowej w Szarm el-Szejk:

 

- Musimy powiedzieć jasno, że najważniejszym problemem, obok ważnego celu, ochrony klimatu, jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego, zwłaszcza w krajach, w których są cztery pory roku, w których jest okres zimowy, kiedy jest chłód, kiedy ludzie potrzebują ogrzać mieszkania, kiedy siłą rzeczy wydatki związane z zabezpieczeniem energetycznym muszą być wyższe. Dzisiaj to jest ogromny problem całego szeregu krajów, m.in. europejskich, w tym Polski. Jeżeli popatrzę na nasze społeczeństwo, to jestem przekonany, że znacznie więcej pytań będzie mi zadawanych o to, jak poradzić sobie ze wzrastającymi cenami energii, jak poradzić sobie z kosztami ogrzewania w tym roku, jak uregulować rachunki, chociażby za prąd, niż czy udało nam się osiągnąć w tym roku cele klimatyczne.

 

Jutro (8.11) prezydent Duda wygłosi przemówienie podczas sesji plenarnej konferencji, weźmie udział w dyskusji zatytułowanej Water Security oraz w dyskusji wysokiego szczebla pt. Promoting Climate Change Education.

 

Na konferencji spotykają się przedstawiciele ponad 190 państw. Wśród nieobecnych szefów państw i rządów są: przywódca Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping i premier Li Keqiang, a także przywódca Rosji Władimir Putin i premier Michaił Miszustin.

 

We wrześniu 2022 roku władze Egipt ostrzegły władze Zjednoczonego Królestwa, by nie wycofywały się ze swoich celów klimatycznych w związku z dymisją premier Liz Truss i ogłoszeniem, że król Karol III nie weźmie udziału w konferencji na podstawie rady ówczesnej szefowej rządu. Po rezygnacji Truss prośba o nieobecność Karola III pozostała w mocy, choć jej następca, Rishi Sunak, przez kilka dni utrzymywał, że nie weźmie udziału w COP27, gdyż jest pochłonięty wewnętrznym kryzysem gospodarczym. Ostatecznie Sunak poleciał do Egiptu.

 

Źródło: BBC, PAP

Zuzanna Ptaszyńska

Doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego (nauki o polityce i administracji - stosunki międzynarodowe) zamiłowana w historii popkultury i wszystkim, co brytyjskie.