
Paryż 2024: organizatorzy zwiększają zaangażowanie w cyberbezpieczeństwo igrzysk
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 15.12.2022, 23:15
Organizatorzy Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku zwiększają zaangażowanie w cyberbezpieczeństwo. Odpowiedzialny za nie zespół rozpoczął serię ćwiczeń, mających na celu zapobieganie ataków.
Rozwój technologii niesie za sobą również nowe możliwości w zakresie cyberataków. Na to chcą być przygotowani organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podjęte ćwiczenia przez zespół odpowiedzialny za cyberbezpieczeństwo w tym zakresie mają przede wszystkim zapobiec sytuacjom podobnych do tej z Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu w 2018 roku.
Według szefa działu cyberbezpieczeństwa Paryż 2024, Franza Regula rok 2018 był kamieniem milowym w technologicznej historii igrzysk olimpijskich. Podczas ceremonii otwarcia ZIO w Pjongczangu doszło do cyberataku na systemy informatyczne. Włamanie do systemów zaburzyło działanie funkcji internetowych i telewizyjnych. Hakerzy użyli wtedy programu o nazwie „Olympic Destroyer”. O atak oskarżeni zostali rosyjscy oficerowie wywiadu, ale ich sprawy nie zostały wniesione do sądu.
Zagrożenia dla systemów internetowych komitetu organizacyjnego wykryto również podczas igrzysk w Tokio. Cyberatak z 2018 roku zwiększył nie tylko świadomość istniejących zagrożeń, ale i fundusze przeznaczone na te działania. Mówi się o dodatkowych 40 milionach Euro względem wcześniej ogłoszonych kwot na sprawy bezpieczeństwa i ceberbezpieczeństwa Paryż 2024. Centrum bezpieczeństwa cybernetycznego ma działać przez cały czas trwania igrzysk i będzie zarządzane wspólnie przez firmy Atos i Cisco.
Celem zespołu ds. cyberbezpieczeństwa igrzysk jest w pierwszej kolejności identyfikacja możliwych obszarów ryzyka. Jednym z priorytetów są sprawy związane z bezpieczeństwem widzów, takie jak bezpieczeństwo w zakresie kupna biletów. Organizatorzy oczekują też wzmocnienia technologii w zakresie pomiaru czasu podczas wydarzeń sportowych oraz walki z dopingiem. Za potencjalne cele ataków uważa się też oficjalne aplikacje i domeny internetowe, media społecznościowe oraz dane osobowe osób fizycznych, takich jak sportowcy, czy dziennikarze relacjonujący imprezę.
Źródło: insidethegames.biz

Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.