Sopot: policjanci rozkopują plażę przy dawnej Zatoce Sztuki
3Dpatrol/YouTube screenshot

Sopot: policjanci rozkopują plażę przy dawnej Zatoce Sztuki

  • Dodał: Karolina Koźlak
  • Data publikacji: 29.12.2022, 09:10

W środę (28.09) media poinformowały, że w Sopocie funkcjonariusze policji rozkopują plażę przy dawnej Zatoce Sztuki. Wczoraj (28.09) na miejscu pracę rozpoczął również policyjny pies tropiący. 

 

Budynek dawnej Zatoki Sztuki został w miniony czwartek (22.12) otoczony taśmą policyjną, a teren wokół obiektu zabezpieczono na zlecenie przedstawicieli Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie. Na terenie przylegającym do dawnej Zatoki Sztuki ustawiono również namiot wojskowy. 

 

Trwają obecnie spekulacje dotyczące tego, czy działania funkcjonariuszy przy dawnej Zatoce Sztuki dotyczą sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. Przedstawiciele prokuratury nie potwierdzili i nie odrzucili tej informacji. Jednakże należy zaznaczyć, że przedstawiciele Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie prowadzą śledztwo w tej sprawie.

 

Lokal, gdzie obecnie mieści się Nowa Zatoka Sztuki, powstał ponad dekadę temu na na sopockiej plaży, niedaleko molo, na wydzierżawionym na 20 lat terenie rodzeństwu T. Miejsce pierwotnie miało być kulturalną wizytówką miasta. Jednak w budynku oprócz kawiarni, restauracji, biur i miejsca na wernisaże, koncerty, a także inne wydarzenia artystyczne, powstały dwie dyskoteki. Jedna z nich znajdowała się w budynku, a druga na plaży. Zatoka Sztuki była opisywana w mediach między innymi w związku ze sprawą przestępstw seksualnych popełnionych przez Krystiana W

 

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez redaktorów serwisu Trójmiasto.pl, przeszukiwanie terenu dawnej Zatoki Sztuki może mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek, bowiem w noc jej zaginięcia, bawiła się ona wraz ze swoimi znajomymi, w tym z Pawłem P., któremu postawiono już pierwsze zarzuty w związku ze sprawą, w lokalu Dream Club, który wówczas był zarządzany przez Marcina T., pracującego w tam czasie nad budową Zatoki Sztuki. 

 

Ponadto według redaktorów Trójmiasto.pl, w noc zaginięcia Wieczorek, Paweł P. kilkukrotnie dzwonił do Wojciecha Sz., znanego również jako Bolo. Bolo w 2010 roku pełnił funkcję szefa ochrony w Dream Clubie. Później był szefem ochrony również w Zatoce Sztuki. 

 

Dziennikarze Gazety Krakowskiej przed tym, jak postawiono zarzuty Pawłowi P., zapytali mężczyznę, dlaczego tej nocy dzwonił do Wojciecha Sz. 

 

- Być może miało to coś wspólnego z jej zaginięciem. Znaliśmy się, więc po coś mogłem dzwonić, ale to było dwanaście lat temu. Mogę tego nie pamiętać - przekazał Paweł P. 

 

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Wówczas kobieta miała 19 lat. Tej nocy Wieczorek była w Dream Clubie i pokłóciła się ze znajomymi. Około godziny 3:00 kobieta opuściła dyskotekę. Na podstawie nagrań z monitoringu miejskiego odtworzono jej drogę powrotną. Najpierw z ulicy Bohaterów Monte Cassino poszła w kierunku molo, a później skręciła w kierunku Gdańska i deptakiem na plażę szła w kierunku Jelitkowa. Kobieta nie miała przy sobie pieniędzy, a w jej telefonie komórkowym rozładowała się bateria. Ostatnim miejscem, w którym zarejestrowano obecność Iwony Wieczorek, jest wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. 

Źródła: PAP, Trójmiasto.pl
Karolina Koźlak – Poinformowani.pl

Karolina Koźlak

Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.