Morze Czarne: turbulencje samolotu SG po „agresywnych manewrach" rosyjskiego SU-35
- Dodał: Piotr Kondratowicz
- Data publikacji: 07.05.2023, 11:19
Podczas lotu patrolowego nad Morzem Czarnym, wykonywanego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w ramach misji Frontex, pilot rosyjskiego myśliwca SU-35 wykonywał niebezpieczne i agresywne manewry, wskutek czego polski samolot wpadł w silne turbulencje, a członkowie załogi utracili kontrolę nad maszyną.
Jak poinformowano w specjalnym komunikacie w tej sprawie, wspomniany incydent miał miejsce dwa dni temu, w miniony piątek (5.05). Dwusilnikowy rosyjski myśliwiec SU 35 wleciał bez żadnego kontaktu radiowego na teren operacyjny wyznaczony przez Rumunię, po czym wykonał agresywne i niebezpieczne manewry - trzy podejścia do polskiego samolotu bez bezpiecznej separacji. W efekcie tego zdarzenia doszło do dużej turbulencji samolotu polskiej Straży Granicznej. 5-osobowa załoga polskich funkcjonariuszy SG utraciła kontrolę nad samolotem i straciła wysokość - wskazali przedstawiciele służb prasowych Komendy Głównej Straży Granicznej.
Z relacji tej wynika, iż działania pilota maszyny Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej były w pełni zamierzone. Rosyjski samolot bojowy wykonał przelot tuż przed samym dziobem samolotu SG, przecinając tor jego lotu w niebezpieczniej odległości. Według oceny załogi samolotu wynosiła ona ok. 5 m. Po trzecim podejściu rosyjski myśliwiec oddalił się od polskiego samolotu - brzmi dalsza część oświadczenia, w którym wskazano również, że, pilotujący samolot Turbolet L-410, funkcjonariusze Straży Granicznej wykazali się doskonałymi umiejętnościami i dużym opanowaniem, dzięki czemu udało się im bezpiecznie wylądować.
Do zdarzenia zdążyli już odnieść się przedstawiciele rumuńskiego resortu obrony. Władze rumuńskie są w stałym kontakcie z Frontexem i polskimi władzami, celem wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia - wskazano w komunikacie prasowym, zamieszczonym na portalu społecznościowym Facebook. Podkreślono w nim również, iż agresywne zachowanie samolotu wojskowego należącego do Federacji Rosyjskiej wobec nieuzbrojonego samolotu realizującego misję Frontexu w zakresie monitorowania zagrożenia migracyjnego w basenie Morza Czarnego jest całkowicie nie do przyjęcia.
Źródło: strazgraniczna.pl, Ministerul Apararii Nationale Romania - www.mapn.ro/Facebook
Piotr Kondratowicz
Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.