Kolejni żołnierze wzmocnią ochronę granicy z Białorusią
@DGeneralneRSZ/Twitter

Kolejni żołnierze wzmocnią ochronę granicy z Białorusią

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 07.08.2023, 18:45

Komendant główny Straży Granicznej wystąpił do szefa Ministerstwa Obrony Narodowej z wnioskiem o skierowanie dodatkowego tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską, tym samym nazywając zaistniałą sytuację kolejnym etapem wojny hybrydowej. Obecnie, nie licząc funkcjonariuszy różnego rodzaju służb, w tym rejonie przebywa najprawdopodobniej już ok. 2 tys. mundurowych Wojska Polskiego.

 

O kolejnych działaniach związanych z ochroną polskiej granicy poinformowano podczas wspólnej konferencji wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Macieja Wąsika, oraz komendanta głównego Straży Granicznej, gen. dyw. SG Tomasza Pragi. - Potrzebujemy dużo więcej sił na granicy. Pan komendant Praga wystąpił do MON o przesunięcie kolejnego tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską - zakomunikował w poniedziałek (7.08) Wąsik, który jednocześnie zauważył, że, instruowani przez białoruskich funkcjonariuszy, migranci stają się coraz bardziej agresywni wobec polskich mundurowych. W podobnym tonie w tej sprawie wypowiedział się Tomasz Praga. Jednoznacznie ocenił on, że mamy kolejną falę nielegalnych migrantów i kolejny etap wojny hybrydowej.

 

 

- W tym roku prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej było 19 tys. Ubiegły rok to niecałe 16 tys. W lipcu tego roku został osiągnięty rekord. W tym miesiącu próbowało się przedostać prawie 4 tys. osób - wyliczał Praga, tym samym wskazując, że próby wtargnięcia na terytorium Polski wydają się być coraz sprawniej przeprowadzane. Tłumaczył on bowiem, iż, inaczej niż do tej pory, wspomniani migranci są teraz lokowani w placówkach granicznych, bądź w ich okolicy, a próby pokonania zapory dokonywane są w momencie, kiedy strona białoruska uzna to za najbardziej zasadne. Generał przypomniał, że osoby te trafiają do Białorusi specjalnymi pociągami, których kursy organizowane są regularnie. - Nic nie odbywa się bez wiedzy i zgody Mińska - spuentował.

 

Źródło: PAP
Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.