„Batman: Łowy” [RECENZJA]
Zdjęcie własne

„Batman: Łowy” [RECENZJA]

  • Dodał: Maciej Baraniak
  • Data publikacji: 10.02.2025, 19:32

Batman: Łowy przenosi czytelnika do początków kariery Mrocznego Rycerza, ukazując jego pierwsze starcia z niektórymi z najbardziej niebezpiecznych przeciwników. Album ten, zawiera dwie kluczowe historie: "Prey" oraz "Terror", które razem tworzą jedną dużą historię, choć dzieli je wiele lat różnicy. Czas sprawdzić, czy klasyka znowu mnie pozytywnie zaskoczy!

 

Łowach obserwujemy Batmana na wczesnym etapie jego działalności, gdy staje naprzeciw genialnego, lecz szalonego psychologa, Hugo Strange'a. Strange, zafascynowany postacią Mrocznego Rycerza, dąży do jego zdemaskowania i zniszczenia, wykorzystując swoje umiejętności manipulacji psychologicznej. W "Terror" natomiast, do gry wkracza Strach na Wróble, czyli Jonathan Crane, który wraz ze Strange'em stworzy niebezpieczny duet, zagrażający nie tylko Batmanowi, ale i całemu Gotham.

 

Doug Moench, scenarzysta obu opowieści, jest geniuszem w tworzeniu psychologii bohaterów. Batman nie jest tu jedynie niepokonanym herosem, ale człowiekiem z krwi i kości, zmagającym się z własnymi lękami i wątpliwościami. Relacja z Gordonem, to klasyczna ewolucja w kierunku partnerstwa, ale naprawdę świetnie się tutaj sprawdza. Hugo Strange został przedstawiony jako inteligentny i przebiegły antagonista, którego obsesja na punkcie Batmana jest pewnym powiewem świeżości wśród dość schematycznych współczesnych antagonistów. Niestety, trochę traci w Terrorze, gdy fabuła robi z niego karykaturę, choć i tam czasem się broni. 

 

Tak ogólnie można wskazać, że Terror to ten gorszy sequel. Brakuje w nim polotu i ciekawych dylematów Łowów, na rzecz dość stereotypowej opowieści. To nie tak, że czyta się to tragicznie, ale po przeczytaniu bardzo dobrej fabuły, tutaj jest po prostu średnio. I jest to przykre, bo oczekiwałem wzrostu poziomu wraz z czytaniem, a nie spadku.

 

Natomiast rysunki autorstwa Paula Gulacy'ego doskonale oddają mroczny klimat Gotham. Szczegółowe kadry, dynamiczne sceny akcji oraz umiejętne operowanie światłocieniem budują napięcie i atmosferę grozy. Niestety, pod tym kątem Terror też wypada słabiej od swojego poprzednika. Niemniej jednak, całość prezentuje się bardzo solidnie i spodoba się miłośnikom klasycznego komiksu lat 90.

 

Batman: Łowy to pozycja obowiązkowa dla fanów Mrocznego Rycerza, którzy chcą sobie poczytać trochę klasyki (jeśli nie mają jej jeszcze dość). Mimo pewnych niedociągnięć w drugiej części, album dostarcza solidnej dawki emocji i pozwala zobaczyć kolejną gęstą opowieść z Gackiem w roli głównej. To mroczna, wciągająca lektura, która na długo pozostaje w pamięci.

 

Komiks otrzymałem od wydawnictwa Egmont na mocy współpracy reklamowej.

Maciej Baraniak – Poinformowani.pl

Maciej Baraniak

Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl