Historia koafiury
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 05.11.2024, 12:58
Upinanie, strzyżenie, modelowanie
Zabieg przycinania włosów istnieje tak długo, jak istnieje człowiek na ziemi. Pierwsi ludzie pozbywali się nadmiaru włosów ze względów praktycznych, nie znając się wtedy, rzecz jasna, na estetyce. Za długie owłosienie wpadało im do miski z jedzeniem, a także w tych dłuższych włosach chętniej gnieździły się insekty. Sposób, w jaki się strzygli w owych czasach, na pewno nie był sztuką. Nie posiadali oni odpowiednich nożyczek i grzebieni, zatem czynili to za pomocą ognia.
Czepek
Kobiety, aby nie musieć chodzić na „podpalanie” włosów, które urosły im w nadmiarze, wkładały sobie na głowę płócienny czepek. W drugiej połowie XIV stulecia prawie u każdej kobiety zasłaniał on nadmierną fryzurę. W takie nakrycie głowy ubierano nawet małe dziewczynki. Czepki zakładano też w celu ugładzenia fryzury, ale też w celu zareklamowania zakładu krawieckiego, gdzie były one szyte.
Kobiety w tym czasie czesały się najczęściej z przedziałkiem pośrodku głowy, zaś długie włosy opadały im wówczas na ramiona. Czasem wplatano dla ozdoby w kobiece warkocze sztuczne włosy, aby nadać włosom gęstości i lepszego wyglądu. Zabytki gotyckiego malarstwa ukazują jedynie mężatki w czepcach na głowie. Ówczesne panny jako jedyną ozdobę swoich włosów posiadały skromną przepaskę lub wianuszek z żywych kwiatów. Zamożniejsze panie do koafiury używały złotej siatki.
Renesans
W tym okresie powstał nowy ideał kobiecej fryzury. Renesansowa piękność koniecznie musiała być blondynką, a włosy układała, swobodnie zapinając klamrą jedynie ich końcówki. W roku 1525 mistrzowie sztuki fryzjerskiej wymyślili, aby kobieta posiadała fryzurę okalającą twarz dwoma wałeczkami włosów. Często była ona uzupełniona toczkiem lub siatką z pereł. Czoło musiało być odsłonięte, a gęste włosy koniecznie zaczesane na czubek głowy.
Wiek XVII
W XVII wieku włosy zaczesywano do góry. Czyniono to na specjalnych podkładkach, a wszystko to zdobiono klejnotami. Fryzury barokowe osiągnęły niekiedy znaczną wysokość. Mężczyźni w tym czasie także posiadali długie włosy skręcone w loki. Wśród kobiet modna fryzura była zdobiona perłami i wstążkami, posiadając horyzontalny przedziałek na przodzie. W latach 70. z mody wyszła grzywka. W tym też czasie zaistniały damskie peruczki oraz dokładnie w 1690 roku wprowadzono „fontanges”, czyli ozdobę z muślinu, koronek i wstążek, uformowaną na stelażu.
Wiek XVIII
W XVIII wieku bardzo bogaci eleganci obowiązkowo nosili wysokie białe peruki. Wykonywano je z włosów ludzkich, jednak ze względu na ich koszt, zaczęto również stosować włos koński. Peruki te obowiązkowo musiały być wykończone kokardą.
Wiek XIX
W tym czasie wprowadzono typ uczesania nawiązującego do starożytnych wzorów. Rozpuszczano na plecy długie włosy lub też wiązano je na czubku głowy, by te luźno opadały na policzki. Fryzury elegantek były wysoko upinane na stelażach, a nie gardziły one też loczkami wykonanymi na całej głowie.
Wiek XX
Ten okres to czas secesyjnej stylizacji. Ówczesna fryzura to długie, rozwiane włosy kobiet. Fryzura chłopięca to fryzura pazia z włosami zaczesanymi do przodu i na uszy. Antoni Cierplikowski, fryzjer i nowator w tej dziedzinie, wprowadził w 1920 roku krótką fryzurę z grzywką nad czołem, zarówno dla pań, jak i panów. Panie zaczęły chętnie ścinać włosy, czesząc się grzywką i pejsikami. Nie gardzono też loczkami i gorącym modelowaniem wałeczka włosów znajdujących się nad karkiem.
Lata współczesne nie narzucają nikomu, jaką trzeba nosić fryzurę. Ta współczesna koafiura, jest dowolna zarówno dla panów, jak i wybrednych pań.
Ewa Michałowska-Walkiewicz