Nowy serial dokumentalny „Sąsiedzi” przypomina o ukraińskim ludobójstwie na Polakach
SC YT

Nowy serial dokumentalny „Sąsiedzi” przypomina o ukraińskim ludobójstwie na Polakach

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 14.07.2025, 10:40

 

W Polsce powstaje czteroodcinkowy serial dokumentalny pt. „Sąsiedzi. Ostatni Świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”, który podejmuje temat tragicznych wydarzeń z lat 1939–1947. Produkcja skupia się na relacjach ocalałych Polaków i analizie ideologii banderyzmu, który – zdaniem twórców – wciąż znajduje wyraz we współczesnej Ukrainie. Serial dostępny będzie aż w ośmiu wersjach językowych, a jego realizacja odbywa się wyłącznie dzięki wsparciu darczyńców.

 

Cztery odcinki, osiem języków, jeden cel

 

Twórcą serialu jest Jacek Międlar, który odpowiada zarówno za reżyserię, jak i scenariusz. Produkcja powstaje bez udziału środków publicznych ani wsparcia organizacji pozarządowych. Celem dokumentu jest ukazanie – jak podkreśla autor – prawdy historycznej na temat zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach oraz współczesnego kultu Stepana Bandery.

 

Serial zostanie opublikowany w językach: polskim, ukraińskim, angielskim, rosyjskim, czeskim, węgierskim, hiszpańskim i chińskim. Zdecydowano się na tak szeroką dystrybucję językową, by zwiększyć szanse na dotarcie do odbiorców międzynarodowych, dla których temat rzezi wołyńskiej pozostaje często nieznany.

Pamięć o ofiarach i świadectwa ocalałych

 

Główną osią narracyjną są nagrania z udziałem świadków wydarzeń, które miały miejsce na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej i na Zamojszczyźnie. Międlar przez kilka lat prowadził wywiady z osobami, które przeżyły ludobójstwo – ich relacje stanowią nie tylko fundament filmu, ale także dokument historyczny.

Serial nie tylko ukazuje dramatyczne wspomnienia, lecz także oddaje głos ekspertom: historykom, politologom, społecznikom i zwykłym obywatelom. W opinii twórców to właśnie żywe świadectwa i archiwalne dokumenty powinny być fundamentem dla oceny tamtych wydarzeń, nie zaś polityczne narracje czy współczesne interesy.

 

Symboliczny tytuł i ostrzeżenie przed banderyzmem

 

Tytuł „Sąsiedzi” nawiązuje do życia w polsko-ukraińskich wsiach, gdzie przed wojną ludzie różnych narodowości mieszkali w sąsiedztwie. W serialu pokazano, jak relacje między sąsiadami mogły ulec brutalnej przemianie pod wpływem nacjonalistycznej ideologii. Poruszony zostaje również temat tzw. „siekierników” – uzbrojonych chłopów ukraińskich, którzy wspierali bojówki OUN-UPA w czystkach etnicznych.

 

Produkcja wskazuje także na współczesny kult Stepana Bandery. Jak twierdzi reżyser, rosnąca popularność tej postaci w Ukrainie budzi niepokój, zwłaszcza w kontekście trwającej wojny i napięć tożsamościowych. W serialu zaprezentowano m.in. nagrania z marszów ku czci Bandery, które co roku odbywają się w Kijowie i Lwowie.

 

Filmowa wersja książki i ciąg dalszy projektu

 

Serial oparty jest na publikacji Jacka Międlara pod tym samym tytułem. Książka ma formę cyklu – autor planuje kolejne tomy, które będą pogłębiać temat. Jak sam zaznacza, publikacja to nie tylko historyczne opracowanie, lecz także „pomnik pamięci” dla tych, którzy zginęli oraz tych, którzy przeżyli i zmagali się z traumą przez całe życie.

 

Produkcja stanowi formę sprzeciwu wobec – jak twierdzi twórca – przemilczania zbrodni dokonanych na Polakach oraz zacierania prawdy w przekazach historycznych. Projekt ma za zadanie dokumentować, edukować i przypominać – zarówno Polakom, jak i zagranicznym widzom – o tragicznych wydarzeniach, które nadal rzutują na relacje między narodami.

 

Serial „Sąsiedzi” to próba oddania głosu tym, którzy przez lata byli pomijani w debacie publicznej. Jego twórcy apelują o refleksję nad historią i podkreślają wagę rzetelnego spojrzenia na trudne karty polsko-ukraińskich relacji. Projekt może wzbudzić kontrowersje, ale jego autor nie unika tematów trudnych, licząc na to, że prawda historyczna, oparta na faktach i świadectwach, przemówi do widzów na całym świecie.