
Coraz mniej Polaków w Niemczech. Co stoi za nowym trendem migracyjnym?
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 11.07.2025, 10:08
Po raz pierwszy od ćwierćwiecza więcej Polaków opuściło Niemcy, niż do nich przyjechało. Takie dane opublikował niedawno niemiecki urząd statystyczny, wskazując na zaskakujący przełom w migracyjnych kierunkach. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o kwestie bezpieczeństwa czy polityki imigracyjnej. Powody tego zjawiska są bardziej złożone i wpisują się w szersze zmiany gospodarcze oraz społeczne, które dotykają całą Europę Środkowo-Wschodnią.
Niemcy tracą na atrakcyjności
Saldo migracyjne między Polską a Niemcami po raz pierwszy od 25 lat stało się ujemne. Oznacza to, że więcej Polaków zdecydowało się opuścić Niemcy, niż wyjechać tam w poszukiwaniu pracy czy lepszego życia. Co ciekawe, podobna sytuacja ma miejsce również w przypadku obywateli Rumunii i Bułgarii, co pokazuje, że problem nie dotyczy wyłącznie Polaków.
Przyczyn należy szukać między innymi w kondycji niemieckiej gospodarki, która od kilku lat nie może wyjść z okresu stagnacji. Po pandemii i kryzysie energetycznym Niemcy doświadczyły dwóch kolejnych lat recesji, co przełożyło się na niższe tempo rozwoju oraz ograniczone perspektywy zawodowe.
Choć niemiecki rząd zapowiada wielkie inwestycje publiczne, to ich efekty nie będą widoczne od razu. Dla wielu emigrantów oznacza to spadek atrakcyjności życia za zachodnią granicą.
Dlaczego Polacy wracają do kraju?
Równocześnie Polska zaczyna oferować swoim obywatelom coraz lepsze warunki życia i pracy. W ostatnich latach płace w Polsce rosły najszybciej od momentu wejścia do Unii Europejskiej. Luka dochodowa między Niemcami a Polską, liczona według parytetu siły nabywczej, zmniejszyła się z 42 proc. w 2004 roku do prawie 70 proc. w roku 2024.
Co więcej, infrastruktura w Polsce jest coraz nowocześniejsza, a wiele inwestycji zrealizowanych w ostatnich latach sprawia, że codzienne życie w kraju staje się wygodniejsze niż kiedyś. To wszystko powoduje, że decyzje o emigracji nie są już tak oczywiste, jak jeszcze dekadę temu.
Bezpieczeństwo społeczne a mit imigracji
Nie bez znaczenia jest również poczucie bezpieczeństwa. Polska, mimo rosnącej liczby imigrantów, pozostaje jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy. Statystyki Komendy Głównej Policji nie wskazują, aby obecność obcokrajowców miała wpływ na wzrost przestępczości. Co więcej, w rankingach sondażowych Polacy deklarują wysoki poziom zaufania do systemu bezpieczeństwa publicznego.
Wbrew niektórym narracjom, to właśnie stabilność i bezpieczeństwo przyciągają ludzi z powrotem do kraju, a nie jego rzekome „oczyszczenie” z wpływów zewnętrznych.
Powroty z potencjałem
Powracający do Polski Polacy często przywożą ze sobą nie tylko pieniądze, ale też doświadczenie zdobyte za granicą. Często są to osoby, które planują inwestować, kupować nieruchomości i na nowo budować swoje życie w ojczyźnie. W dłuższej perspektywie to może się okazać niezwykle korzystne dla polskiej gospodarki.
Eksperci nie mają wątpliwości: niezależnie od wieku, osoby wracające do kraju z zagranicy mogą odegrać ważną rolę w rozwoju lokalnych społeczności i całej gospodarki.
Zmieniające się saldo migracyjne między Polską a Niemcami to sygnał głębszych przemian w Europie. Polska staje się coraz bardziej konkurencyjna, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i społecznym. Jeśli trend się utrzyma, może to oznaczać trwałą zmianę w kierunkach migracyjnych, gdzie to nie zachód, lecz ojczyzna staje się miejscem lepszych perspektyw.