Majątek Sławomira Mentzena i jego wizja kryptowalutowej Polski
Youtube Screenshot/Sławomir Mentzen

Majątek Sławomira Mentzena i jego wizja kryptowalutowej Polski

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 27.11.2024, 08:30

Sławomir Mentzen, lider Konfederacji i kandydat na urząd prezydenta RP, w grudniu 2023 roku opublikował swoje oświadczenie majątkowe a ostatnio przedstawił wizję przyszłości Polski jako światowego lidera w branży kryptowalut. Deklaracje dotyczące jego majątku, inwestycji oraz planów politycznych wywołały szeroką dyskusję w Polsce.

Imponujący majątek kandydata

Z oświadczenia majątkowego wynika, że Sławomir Mentzen zgromadził znaczny majątek. Jego oszczędności obejmują:

  • 702 tys. zł,
  • 15 tys. euro,
  • 1,5 tys. dolarów.

Inwestuje także w kryptowaluty –  33,7 bitcoina Sławomira Mentzena obecnie jest wyceniane na około 13,5 mln zł. Dodatkowo, posiada akcje polskich spółek, takich jak Mirbud (7,5 tys. akcji o wartości 58 tys. zł) i Pure Biologics (1450 akcji).

Nieruchomości i kredyty

Lider Konfederacji zadeklarował również posiadanie kilku nieruchomości:

  • Domu o powierzchni 370 m² wycenianego na 3,5 mln zł,
  • Domu o powierzchni 125 m² wartego 875 tys. zł,
  • Mieszkania o powierzchni 107 m² o wartości 750 tys. zł.

Dodatkowo Mentzen posiada miejsce parkingowe warte 40 tys. zł. W spłacie pozostają dwa kredyty hipoteczne, na kwoty 317 tys. zł oraz 961 tys. zł.

Działalność gospodarcza i udziały

Mentzen prowadzi kancelarię podatkową Mentzen SKA, której wartość oszacował na 35 mln zł. Z tytułu jej działalności w 2022 roku zarobił 180 tys. zł. Jest również współwłaścicielem Mentzen Holding, właściciela m.in. browaru i pubu, wartego 4 mln zł.

 

Ile Bitcoinów posiada Sławomir Mentzen?

Sławomir Mentzen zadeklarował w 2023 roku posiadanie 33,7 Bitcoina, co na listopad 2024 daje około 13,5 miliona złotych. 

Deklaracja dotycząca kryptowalut

Sławomir Mentzen, od dawna związany z kryptowalutami, przedstawił odważne postulaty dotyczące przyszłości Polski jako lidera w tej dziedzinie. W jednym ze swoich wpisów na platformie X zaproponował, aby Polska utworzyła strategiczną rezerwę bitcoinów.

„Polska powinna stać się przystanią dla kryptowalut” – podkreślał Mentzen, wskazując na potencjał niskich podatków i przyjaznych regulacji. Zaznaczył, że rezerwy w bitcoinach mogłyby być strategicznym zabezpieczeniem, porównywalnym do rezerw dewizowych.

Czy bitcoin może stać się częścią rezerw?

W Polsce nie istnieje obecnie prawo, które pozwalałoby na traktowanie kryptowalut jako rezerw walutowych. W kontekście dewiz, według polskiego prawa, są to papiery wartościowe, złoto dewizowe oraz inne dokumenty pełniące funkcję środka płatniczego w walutach obcych. Bitcoin, choć nie spełnia tych kryteriów, z powodzeniem znajduje zastosowanie w międzynarodowych transakcjach, co czyni go interesującym aktywem.

 

Przykładem może być Salwador, gdzie bitcoin uznano za oficjalną walutę. Ten niewielki kraj posiada 6100 bitcoinów, których wartość wynosi około 515,4 mln dolarów, a potencjalny zysk z wcześniejszych zakupów to 143,7 mln dolarów.

Mentzen o kryptowalutach w kampanii

Postulat dotyczący kryptowalut znalazł się na 19. miejscu w programie wyborczym Mentzena. Kandydat deklaruje, że polskie prawo powinno stać się najbardziej przyjazne kryptowalutom w całej Unii Europejskiej.

 

„Kryptowaluty w Polsce są zwalczane, ponieważ państwo nie jest w stanie ich kontrolować. W rezultacie wiele firm z tej branży przenosi swoją działalność za granicę” – tłumaczył Mentzen. Jego celem jest uczynienie Polski europejskim centrum dla firm kryptowalutowych.

 

Sławomir Mentzen to nie tylko polityk, ale także przedsiębiorca i inwestor z pokaźnym majątkiem. Jego wizja przekształcenia Polski w światowego lidera w branży kryptowalut wywołała mieszane reakcje. Dla jednych to odważna i innowacyjna strategia, dla innych – kontrowersyjna propozycja obarczona ryzykiem.

 

Bez względu na wynik wyborów, dyskusja o kryptowalutach i ich roli w polskiej gospodarce z pewnością nabierze tempa.