Pełna tajemnica Watykanu. Przygotowania do konklawe 2025 wkraczają w decydującą fazę
bmarxdueren/pixabay

Pełna tajemnica Watykanu. Przygotowania do konklawe 2025 wkraczają w decydującą fazę

  • Dodał: Jakub Klonowski
  • Data publikacji: 06.05.2025, 06:09

Watykan powoli zamyka się przed światem zewnętrznym. W związku ze zbliżającym się konklawe rozpoczął się jeden z najbardziej restrykcyjnych etapów tego procesu – składanie przysięgi tajemnicy. Nie tylko kardynałowie, ale też szeregowi pracownicy, tacy jak kucharze, woźni, kierowcy czy kwiaciarze, zobowiązani są do milczenia pod groźbą ekskomuniki.

 

Złożenie przysięgi bez kamer i mediów

 

W poniedziałkowe popołudnie, punktualnie o godzinie 17:30, w Kaplicy Paulińskiej w Pałacu Apostolskim odbędzie się ceremonia złożenia przysięgi na zachowanie tajemnicy przez wszystkie osoby zaangażowane w organizację konklawe 2025. Wydarzenie to, zgodnie z kościelną tradycją, odbywa się za zamkniętymi drzwiami – bez obecności kamer, dziennikarzy czy obserwatorów z zewnątrz. Jest to akt czysto wewnętrzny, zarezerwowany wyłącznie dla upoważnionych.

 

Przysięgę złożą nie tylko duchowni, w tym mistrz ceremonii liturgicznych i członkowie Zakrystii Papieskiej, ale także świeccy pracownicy techniczni, medyczni, administracyjni oraz służby porządkowe. Wszystkich obowiązuje identyczna, sformalizowana formuła zobowiązująca do absolutnej dyskrecji.

 

Rygorystyczna treść przysięgi konklawe

 

Zgodnie z Konstytucją Apostolską Universi Dominici Gregis, przygotowaną przez Jana Pawła II w 1996 roku, przysięga jest nie tylko formalnością, ale przede wszystkim zobowiązaniem duchowym i prawnym. Uczestnicy przyrzekają milczenie wobec wszystkich informacji związanych z wyborami papieża – zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich. Dotyczy to głosowań, rozmów, dokumentów i wszystkiego, co może zostać uznane za część procedury konklawe.

 

Zakazane jest również korzystanie z jakichkolwiek urządzeń rejestrujących, nawet wewnątrz murów Watykanu. Osoby łamiące zasady muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami – włącznie z ekskomuniką, czyli wykluczeniem z życia sakramentalnego Kościoła katolickiego.

 

Setki osób objęte przysięgą

 

Proces konklawe to nie tylko decyzje kardynałów, ale także logistyka, bezpieczeństwo i codzienne funkcjonowanie całego mechanizmu. Dlatego też przysięgę złożyć muszą m.in. elektrycy, technicy, kierowcy przewożący elektorów, żołnierze Gwardii Szwajcarskiej, funkcjonariusze żandarmerii, pracownicy sprzątający, kucharze, pielęgniarki i lekarze. Obowiązek ten dotyczy nawet kwiaciarzy dbających o dekoracje liturgiczne.

 

W sumie kilkadziesiąt osób zostaje na czas trwania konklawe całkowicie odizolowanych. Zatrzymani w Watykanie, nie mogą kontaktować się z rodzinami ani opuszczać granic Państwa Watykańskiego. To działanie prewencyjne, mające na celu zachowanie pełnej poufności wyborów papieskich.

 

Milczenie gwarancją autentyczności wyboru

 

Konklawe to jedno z najbardziej pilnie strzeżonych wydarzeń na świecie. W czasach, gdy informacje rozchodzą się z prędkością światła, Kościół stawia na bezwzględne przestrzeganie zasad poufności. To nie tylko wymóg formalny, ale też duchowy fundament, na którym opiera się autorytet nowego papieża.

 

Choć wybór papieża pozostaje wydarzeniem wyłącznie kościelnym, jego przebieg interesuje wiernych na całym świecie. Składanie przysięgi tajemnicy przez dziesiątki osób nie jest jedynie symbolicznym gestem – to jeden z filarów zapewniających powagę i uczciwość całego procesu. W najbliższych dniach oczy wszystkich zwrócone będą na Watykan, ale co dzieje się za zamkniętymi drzwiami – pozostanie tajemnicą. Tak jak od wieków.