Ariel Pink stracił wydawcę po udzieleniu poparcia Trumpowi
- Data publikacji: 09.01.2021, 11:09
Amerykański muzyk alternatywny Ariel Pink wziął udział w niedawnych protestach osób, popierających Donalda Trumpa. Były one związane z oficjalnym ogłoszeniem przez Senat wyników wyborów prezydenckich. Dziś wytwórnia wydająca płyty Pinka, Mexican Summer, ogłosiła zerwanie z nim kontaktów biznesowych.
W czwartek w stolicy USA doszło do protestów zwolenników Donalda Trumpa, które przerodziły się w zamieszki i starcia z policją. Także w świecie kultury nie cichną echa czwartkowych wydarzeń. Podczas protestów reporterzy wypatrzyli w tłumie między innymi Johna Mausa i Ariela Pinka. Muzycy przyznali się do udziału w manifestacji. Pink twierdzi na swoim Twetterze, że brał udział w manifestacji, jednak czynił to pokojowo i nie uczestniczył w zamieszkach.
Dziś wytwórnia Mexican Summer, z którą muzyk był związany od 2017 roku, poinformowała o zerwaniu współpracy z muzykiem.
Ariel Pink nie pierwszy raz publicznie wsparł Donalda Trumpa. Ponadto w grudniu zeszłego roku wypowiadał się on krytycznie na temat szczepień przeciwko COVID-19 i negował zmiany klimatu.
Pink jest jednym z najpopularniejszych amerykańskich muzyków alternatywnych. Jego twór Round and Round został przez portal Pitchfork uznany za najlepszą piosenkę 2010 roku, a on sam został nazwany królem hipsterów. Jednak od 2017 roku nie wydał żadnej nowej płyty. Może być to dodatkowa przyczyna zerwania przez wytwórnię współpracy z artystą.