Tash Sultana, australijska multiinstrumentalistka, została twarzą okładki magazynu Rolling Stone
- Dodał: Iza Ślarzyńska
- Data publikacji: 14.01.2021, 19:30
Tash Sultana została twarzą najnowszego, marcowego numeru magazynu Rolling Stone Australia. Na ramach wydania będzie można przeczytać również obszerny wywiad z artystką. Opowiada w nim między innymi o długiej drodze do samoakceptacji, muzycznym rozwoju oraz życiowej podróży, która zaprowadziła ją na sam szczyt i uczyniła muzyczną dumną Australii oraz artystką znaną na całym świecie.
Tash to jedna z najbardziej charyzmatycznych gwiazd sceny alternatywnej, jednakże jej muzykę ciężko jest wpisać w konkretne ramy. Jest multiinstrumentalistką, kompozytorką, autorką tekstów, wokalistką, i - co ważne - samoukiem. Jej przygoda z muzyką zaczęła się w wieku trzech lat, kiedy dziadek podarował jej gitarę. Przez wiele lat grała również na ulicach swego rodzinnego miasta Melbourne oraz wrzucała na YouTube filmy ze swoich występów, nagrywanych w zaciszu własnej sypialni. Teraz ma 25 lat, gra na 20 instrumentach, jest ikoną australijskiej muzyki oraz tworzy hipnotyzujące utwory, które zapadają w pamięć na długo i zabierają słuchaczy do fascynującego świata dźwięków.
Tash ma na swoim koncie jeden solowy album Flow State, którego premiera przypadła na sierpień 2018 roku. Wszystkie utwory na płycie to tak zwane one man show, co oznacza, że każda partia, zarówno wokalna, jak i instrumentalna, została nagrana przez samą artystkę.
Gwiazda ogłosiła jakiś czas temu, że pracuje nad drugim, długo wyczekiwanym albumem Terra Firma, a w październiku ubiegłego roku potwierdziła, że premiera będzie miała miejsce 19 lutego 2021 roku, czym wzbudziła niemały entuzjazm rzeszy fanów na całym świecie. Płyta będzie się miała trochę innych charakter niż poprzednia, gdyż utwory, które się na niej pojawią, nagrane zostały w akompaniamencie zespołu.
„Poza rekordową sprzedażą, nagrodami, miliardem transmisji i wyprzedanymi występami na całym świecie, wszystko, co robi, wydaje się pochodzić z miejsca nieskazitelnej kreatywności." – tak opisała artystkę redaktor naczelna magazynu, Poppy Reid. W wywiadzie oprócz faktów życia prywatnego Tash wspominany został także jej listopadowy koncert w Horden Pavilion w Sydney, który jak większość koncertów, został całkowicie wyprzedany.
Pojawienie się na okładce Rolling Stone to ogromne wyróżnienie dla Tash Sultany, gdyż goszczą na niej tylko najważniejsze postaci światowej kultury. Mimo swojej dość burzliwej historii, czasopismo uznane jest za jedno z najbardziej kultowych na świecie. Od lat dyktuje trendy i wyznacza nowe kierunki w muzyce oraz innych dziedzinach sztuki.
Poniżej można zobaczyć, jak będzie wyglądała okładka magazynu z Tash w roli głównej:
Iza Ślarzyńska
Z wykształcenia architekt, z zamiłowania dziennikarka. Zakochana bez pamięci w muzyce i sztuce, których obszar stale eksploruje. Niestrudzony poszukiwacz unikatowych brzmień oraz nowych, interesujących artystów.