Brodka i jej „Wrong Party” – czyli powrót w punkowym stylu
Dominik Zachariasz/flickr

Brodka i jej „Wrong Party” – czyli powrót w punkowym stylu

  • Dodał: Izabela Brzostek
  • Data publikacji: 24.01.2021, 11:16

W ubiegłym tygodniu Brodka zaprezentowała utwór stworzony z zespołem PRO8L3M w ramach projektu Tak To Robię pod szyldem marki Ballantine's. W tym tygodniu artystka znowu zaskoczyła, prezentując numer, który powstał w wyniku międzynarodowej współpracy.

 

Brodka to jedna z najciekawszych artystek na polskiej scenie muzycznej. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że utorowała drogę rodzimej scenie alternatywnej. Krążek Granda z 2010 roku stał się inspiracją dla wielu twórców. Jej artystyczna podróż jest bardzo zmienna, piosenkarka ciągle poszukuje nowych brzmień. W ubiegłym roku czas spędzała głównie w Londynie, gdzie pracowała nad swoją piątą płytą. Tymczasem zaprezentowała nowy numer, który wprawdzie nie znajdzie się na krążku, jednak jest przedsmakiem jej nowej muzycznej drogi.

 

Wrong Party to utwór łączący pop i punk. Powstał we współpracy z zespołem Scottbrains, którego członkiem jest Dan Carey. W tworzeniu piosenki swój udział mieli także Oly Bayston z Boxed In, który odpowiada również za produkcję nowego albumu Moniki, oraz perkusista Liam Hutton. To właśnie współpraca nad płytą artystki zaowocowała zaproszeniem jej przez Dana Careya do wzięcia udziału w projekcie londyńskiej wytwórni Speedy Wunderground. Singiel Wrong Party powstał na tzw. setkę. Muzycy gromadzą się w studiu, gdzie nagrywają utwór, który od razu jest miksowany i masterowany. Nagrywa się go w ciągu 24 godzin, jeden raz bez żadnych poprawek.

 

 

 

- Czasem ciągnie nas do jakiejś osoby lub sytuacji tak bardzo, że mimo świadomości, że nie prowadzi to do niczego dobrego, mamy bardzo silne pragnienie i nie potrafimy się temu oprzeć o tym właśnie jest Wrong Party – mówi artystka.

 

Piosenka znalazła się na limitowanej edycji winyla 7, którego połowa nakładu w ilości 250 sztuk wyprzedała się w ciągu 24 godzin.

 

Ten muzyczny eksperyment jest zdecydowanym powiewem świeżości i rozbudza oczekiwanie na nowe wydawnictwo artystki. Najnowszy krążek powstawał dwa lata, dokładna data jego premiery nie jest jeszcze znana.

 

 

Źródło: VOGUE, Facebook
Izabela Brzostek – Poinformowani.pl

Izabela Brzostek

Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.