Izrael: ok. 50% mieszkańców zaszczepionych przeciwko COVID-19
- Data publikacji: 21.02.2021, 12:26
Jak donosi Reuters, życie w Izraelu zaczyna powoli wracać do normalności. Przedstawiciele rządu podkreślają, że znoszenie kolejnych obostrzeń jest możliwe dzięki zaszczepieniu przeciwko COVID-19 prawie połowy populacji kraju
Luzowanie obostrzeń rozpoczęło się już w zeszłym tygodniu, gdy sklepy oraz targowiska zostały otwarte dla wszystkich mieszkańców. Natomiast dostęp do takich miejsc jak siłownie, hotele i kina został ograniczony dla osób, które otrzymały obydwie dawki szczepionki co najmniej tydzień wcześniej lub uzyskały status ozdrowieńca. Takie osoby otrzymują w Izraelu status Green Pass, który mogą udowodnić, przedstawiając zaświadczenie o szczepieniu lub pobierając specjalną aplikację Ministerstwa Zdrowia, gdzie znajduje się ich dokumentacja medyczna.
Jak powiedział premier Izraela, Benjamin Netanjahu: - Jesteśmy pierwszym krajem na świecie, który odradza się dzięki milionom szczepionek, które są dostępne w naszym kraju.
Według danych Ministerstwa Zdrowia, co najmniej jedną dawkę szczepionki Pfizer otrzymało 46% populacji Izraela. Ponadto ministerstwo podało w sobotę, że ryzyko zachorowania na COVID-19 spadło o 95,8% wśród osób, które otrzymały obie dawki szczepionki.
Pomimo znoszenia wielu obostrzeń w Izraelu nadal obowiązuje nakaz noszenia maseczek oraz zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego. W salach bankietowych zabroniono tańca, natomiast w synagogach, meczetach i kościołach obowiązuje limit wiernych.
Od początku pandemii w Izraelu odnotowano ponad 740 000 przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2 oraz 5500 zgonów, spowodowanych chorobą COVID-19. W jednym z wywiadów radiowych izraelski lekarz Nachman Ash podkreślił, że pomimo zaszczepienia blisko 50% populacji kolejny lockdown jest wciąż możliwy, gdyż połowa mieszkańców Izraela nadal nie jest odporna, co wiąże się z możliwością wystąpienia kolejnych zachorowań.