Filmowa biografia Jeffa Buckleya ,,Everybody Here Wants You" potwierdzona
- Dodał: Patrycja Kwaśniewicz
- Data publikacji: 02.03.2021, 20:21
Everybody Here Wants You to najnowsza potwierdzona filmowa biografia Jeffa Buckleya. Produkcja ma wsparcie ze strony matki muzyka oraz dostęp do jego katalogu muzycznego.
Film zostanie wydany przez Culmination Productions. Współproducentkami biografii są matka Buckleya, Mary Guibert oraz menadżerka jego majątku i wiceprezeska Jeff Buckley Music, Alison Raykovich. W filmie w muzyka wcieli się Reeve Carney. Reżyserem jest debiutujący producent Orian Williams, który wyprodukował takie filmy, jak Control, o Ianie Curtisie z Joy Division, Shadow of the Vampire i Yellow Rose, a także jest producentem nadchodzącej biografii znanego biznesmena branży muzycznej, Alana McGee pt. Creation Stories. Zdjęcia mają rozpocząć się jesienią tego roku.
- To będzie jedyne oficjalne przedstawienie historii Jeffa, które mogę obiecać fanom, że będzie wierne jemu i jego spuściźnie - powiedziała Mary Guibert w oświadczeniu.
Ekipa pracująca nad ekranizacją ma dostęp do muzyki Buckleya, co zapewne uspokoi fanów obawiających się o efekt końcowy. Wszyscy przecież wiemy, jak ostatecznie wychodzą produkcje, gdy nie ma praw do muzyki kogoś, o kim jest film. Opowieść traci wtedy wiele na autentyczności bez oryginalnych kompozycji. Przykładem mogą być kontrowersje dotyczące najnowszego filmu biograficznego o Davidzie Bowiem, który nie dostał praw do oryginalnych utworów i błogosławieństwa rodziny muzyka. Reakcja na wieść o nieoficjalnej ekranizacji Bowiego nie była jak dotąd pozytywna. Film o Jeffie Buckley'u natomiast zapowiada się obiecująco biorąc pod uwagę zaangażowanie w produkcję osób z otoczenia muzyka.
Jeff Buckley wydał tylko jeden album studyjny Grace, dzięki czemu znalazł się na wysokich miejscach w zestawieniach muzycznych (m.in. w Rolling Stone, Billboard, UK Singles Chart) oraz zainspirował głęboko wielu fanów i niektóre zespoły z lat 90. Mówi się, że na twórczości Buckleya nieraz wzorowali się m.in. Muse, Radiohead, PJ Harvey czy Lana Del Rey. Buckley zmarł z 1997 roku w wyniku utonięcia. Od czasu jego śmierci ukazało się wiele pośmiertnych wydań jego materiału, w tym zbiór czterościeżkowych demo i nagrań studyjnych z jego niedokończonego drugiego albumu My Sweetheart the Drunk.
Źródło: Variety