Tirreno-Adriatico: trzeci etap dla van der Poela
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 12.03.2021, 16:32
Mathieu van der Poel wygrał najdłuższy trzeci etap wyścigu Tirreno-Adriatico. Na sprinterskim finiszu pokonał Wouta van Aerta oraz Davide Balleriniego. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał van Aert.
Trasa dzisiejszego odcinka prowadząca z Monticiano do Gualdo Tadino miała pagórkowaty profil, jednak organizatorzy usytuowali tylko jedną premię górską, którą była wspinaczka pod Poggio della Croce (4.4 km, 7.5%). Kilkanaście kilometrów później kolarze pokonali także jedyną tego dnia lotną premię.
Kilka kilometrów po starcie uformowała się pięcioosobowa ucieczka na czele, której stał Niki Terptsra (Total Direct Energy). Oprócz niego znaleźli się w niej: Guillaume Boivin (Israel Start-Up Nation), Tobias Ludvigsson (Groupama-FDJ), Mark Padun (Bahrain-Victorious) oraz Davide Bais (EOLO-Kometa). Największa uzyskana przez nich przewaga w połowie etapu wynosiła około 9. minut, ale z każdym kolejnym kilometrem się zmniejszała. Tempo w peletonie dyktowały grupy Team Jumbo-Visma oraz Alpecin-Fenix.
Na 10 kilometrów przed metą Bais i Ludvigsson wycofali się do głównej grupy i z przodu pozostała tylko trójka, która pomimo dzielnej jazdy została dogoniona 3 kilometry przed kreską. Na finiszu z peletonu najlepiej spisał się Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). Na drugiej pozycji znalazł się lider wyścigu Wout van Aert (Team Jumbo-Visma), a na trzecim miejscu uplasował się Davide Ballerini (Deceuninck-Quick Step).
#TirrenoAdriatico - Stage 3 - Top 10 pic.twitter.com/jR9CyU9EZJ
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) March 12, 2021
#TirrenoAdriatico - GC after stage 3 pic.twitter.com/v8z5KUTWL1
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) March 12, 2021
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.