„2:00" - sanah w nowym singlu
- Dodał: Izabela Brzostek
- Data publikacji: 26.03.2021, 13:30
Dwa tygodnie temu sanah za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o premierze drugiej płyty. Irenka - bo taki będzie nosić tytuł - ukaże się 7 maja. Dziś (26.03) artystka zaprezentowała kolejny singiel.
Jak widać sanah w pełni korzysta ze swoich przysłowiowych pięciu minut i nie daje o sobie zapomnieć. Właśnie ukazał się jej kolejny singiel o tajemniczym tytule 2:00.
2:00
sanah, czyli ja troszkę w świetle innym
Pod powierzchnią tańczą kolory i dźwięki słychać jakby
Ożywiony obraz prerafaelitów a w jego sercu ukrywa się... kolejny obrazek!
W dobie naszych pięknych telefonów ja sanah z autorami klipu właśnie zachęcamy - zobaczcie klip na dużym ekranie!
Płyńmy z prądem
Albo nie
Pod prąd!
O
- tak nowy utwór komentuje sanah.
Jednak czy na pewno jest to pójście pod prąd? sanah przyzwyczaiła nas w swoich tekstach do rozpamiętywania miłosnych niepowodzeń, smutku i melancholijnych melodii. Wydany na początku roku numer Ale jazz! w duecie z Vito Bambino zwiastował nowy rozdział w twórczości wokalistki. Było w nim nieco radośniej i pod względem muzycznym i tekstowym w stosunku do poprzedniego materiału. Jednak piosenka 2:00 jest w istocie powrotem do przepracowanych wcześniej historii. Miłość, a szczególnie jej brak, to temat chwytliwy ale czy śpiewając kolejno na trzech krążkach (dwie EP-ki, jeden album studyjny) o nieszczęśliwej miłości - nie jest to trochę za dużo? Czy to wszystko nie przestało tracić na szczerości?
2:00 jest piosenką poprawną, towarzyszy jej piękny teledysk, jednak to wszystko już słyszeliśmy. Absolutnie nie można ująć sanah talentu, bo jest bez wątpienia świetną wokalistką, z ogromnym potencjałem. Oby tylko ta monotematyczność nie przyczyniła się do przesytu jej twórczością. Chcemy wierzyć, że artystka jeszcze nie raz nas zaskoczy. A Wy co sądzicie o nowym utworze sanah?
Źródło: sanah YouTube
Izabela Brzostek
Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.