
“52 herce” - najbardziej samotny wieloryb na świecie
- Dodał: Katarzyna Maciejowska
- Data publikacji: 04.05.2021, 20:07
Nikt tak naprawdę nie wie, jaką ma płeć, do jakiego gatunku należy i czy w ogóle wciąż żyje. Jednak historia najbardziej samotnego wieloryba na świecie poruszyła tyle serc, że ludzie do dziś piszą do niego listy, współczując i utożsamiając się z jego tragiczną historią.
Śpiew wieloryba odkryto przez przypadek w 1989 roku przez zespół badawczy z Instytutu Woods Hole, kiedy to Stany Zjednoczone zdecydowały się udostępnić naukowcom nagrania swoich hydrofonów. Badacze zgodnie stwierdzili, że dźwięki, które słychać na udostępnionych materiałach, wydawane są przez wieloryba i mają wszelkie cechy śpiewu godowego. Pojawiło się jednak jedno ale - częstotliwości, których używał ssak, nie pasowały do żadnego znanego im gatunku i wynosiły 52 herce. Płetwale błękitne do porozumiewania używają częstotliwości 10-39 Hz, a płetwale zwyczajne 20 Hz.
Bill Watkins, badacz ssaków morskich z Instytutu Woods Hole, jako pierwszy zdał sobie sprawę ze znaczenia materiału udostępnionego przez marynarkę wojenną. Dla Watkinsa szukanie wieloryba nazwanego 52 herc, stało się pasją - śledził zwierzę i analizował nagrania przez 12 lat. Okazało się, że przez ten czas wieloryb pływał sam, na próżno szukając towarzyszy, którzy nie odpowiadali na jego nietypowe wołanie.
Naukowcy spekulują, że samotny wieloryb może być zdeformowaną formą lub hybrydą płetwala błękitnego. Z zespołem badawczym często kontaktują się osoby niesłyszące, które zastanawiają się, czy zwierzę może być również głuche.
52 herce jest wykrywany w Oceanie Spokojnym każdego roku, począwszy od sierpnia do grudnia. fot. YouTube Gigantic Studios
Nie wszyscy jednak uważają, że inne wieloryby nie są w stanie usłyszeć wołania 52 herców: - Płetwale błękitne, płetwale zwyczajne i humbaki: wszystkie te wieloryby słyszą tego gościa, nie są głuche. To on jest po prostu dziwny - poinformował naukowiec Christopher Willes Clark z Uniwersytetu Ithaca.
Mary Ann Daher z Instytutu w Woods Hole powiedziała, że wciąż dostaje listy i e-maile, szczególnie od kobiet, które współczują samotnemu stworzeniu i utożsamiają się z nim.
Ostatnie oryginalne nagranie śpiewu zwierzęcia zostało zarejestrowane w 2004 roku.
Trwa produkcja pełnometrażowego dokumentu o nietypowym wielorybie. Film miał zostać wydany w 2018 roku, jednak prawdopodobnie nie udało się zebrać wystarczająco dużo materiału. Premiera dokumentu planowo ma pojawić się na ekranach kin w lipcu 2021 roku. Produkcja została sfinansowana m.in. przez Leonardo DiCaprio, który chociaż w ten sposób mógł wesprzeć najbardziej samotnego wieloryba na świecie.
Źródło: BBC / YouTube

Katarzyna Maciejowska
Kulturoznawczyni i medioznawca z wykształcenia, ilustratorka z zamiłowania. Nie lubię radykalizmu i braku obiektywizmu. Wielbicielka psów, roślin, muzyki elektronicznej i pierogów ruskich.