Giro d'Italia: włoski dublet w czasówce

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 08.05.2021, 17:57

Filippo Ganna wygrał jazdę indywidualną na czas, która była pierwszym etapem Giro d'Italia. Za jego plecami uplasował się jego rodak Edoardo Affini. 

 

Kolarze mieli dziś do przejechania 8600 metrów płaskiego etapu do ulicach Turynu. Kolejni zawodnicy startowali po sobie co minutę.

 

 

Na mecie pierwszym, który przebył dzisiejszy odcinek w granicach 9 minut był Norweg Tobias Foss. Po nim nieco poniżej oczekiwań jechał Remy Cavagna, który zanotował czas o 5 sekund gorszy niż liderujący w tym momencie Norweg. Prawdziwie wysoko jednak poprzeczkę rywalom jadącym później zawiesił Włoch Edoardo Affini czasem 8:57. Długo żaden z kolarzy nie potrafił zbliżyć się do tego wyniku i kolejni tracili dużo na mecie zawodów do lidera.

 

Włoch nie został jednak zwycięzcą, bo jego rodak Filippo Ganna dokonywał na trasie cudów. Zawodnik Ineos jechał bezpośrednio za plecami Belga Evenepoela, można więc było obserwować korespondencyjny pojedynek, jednak zwycięzca Tour de Pologne nie jechał tak dobrze jak Ganna. Na półmetku przyszły zwycięzca miał o 2 sekundy lepszy czas niż ówczesny lider, ale pełnię swoich możliwości pokazał na drugiej części trasy i na mecie zameldował się z 10-sekundową przewagą nad Affinim, a później żaden z kolarzy już nie zbliżył się do tego wyniku. Trzeci na mecie był wspomniany już Tobias Foss, Evenepoel skończył na 7. pozycji. Dobrze poradził sobie dziś Maciej Bodnar, który był 15. 

 

 

 

Klasyfikacja generalna jest identyczna z wynikami dzisiejszej czasówki. 

 

 

Jutro kolarze będą mieli do przejechania 179 kilometrów ze Stupinigi do Novary.