
Benin: liderka opozycji skazana na 20 lat pozbawienia wolności
- Dodał: Marcin Janik
- Data publikacji: 11.12.2021, 14:59
Specjalny sąd w Beninie skazał w sobotę (11.12) liderkę opozycji i byłą minister sprawiedliwości Reckyę Madougou na 20 lat pozbawienia wolności pod zarzutem terroryzmu. Madougou jest kluczową postacią opozycji i członkiem partii Demokratów. Przebywa w areszcie od 9 miesięcy. Początkowo postawiono jej zarzut finansowania terroryzmu.
Po ponad 20 godzinach przesłuchań 47-letnia Madougou została uznana za winną współudziału w aktach terrorystycznych przez sędziów Sądu do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi i Terrorystycznymi (CRIET) z siedzibą w stolicy administracyjnej Beninu, Porto-Novo. Ponadto skazany został inny prominentny działacz opozycji na 10 lat pobytu w zakładzie karnym.
Przeciwnicy twierdzą, że wspomniany Sąd, który powstał w 2016 roku, był wykorzystywany przez reżim prezydenta Patrice'a Talona, biznesmena z branży bawełnianej, do represjonowania dysydentów i kierowania kraju w stronę autorytaryzmu. - Ten sąd celowo postanowił ukarać niewinnych ludzi - powiedziała Madougou na krótko przed ogłoszeniem wyroku.
Renaud Agbodjo, jeden z obrońców, powiedział, że Madougou jest politycznym więźniem i stanęła w obliczu politycznego procesu, w którym warunki uczciwości i niezależności, jakie powinien mieć proces karny, nie zostały zagwarantowane. - Madougou płaci cenę za swoją walkę o wolność słowa i opinii oraz za to, że odważyła się kandydować mimo gróźb w ostatnich wyborach prezydenckich - powiedział prawnik.
Madougou, która nie przyznała się do winy przed sędziami i została również skazany na zapłacenie grzywny w wysokości ponad 76 tys. euro, była jednym z opozycjonistów, którym zabroniono startu w wyborach 11 kwietnia, w wyniku których Talon został ponownie wybrany z 86,36% głosów, po tym, jak zmierzył się z dwoma mało znanymi kandydatami.
Kilka tygodni przed wyborami, w marcu, była minister sprawiedliwości została aresztowana pod zarzutem finansowania operacji mającej na celu zamordowanie polityków, aby uniemożliwić głosowanie, co miało być próbą destabilizacji kraju. W kwietniu sędzia prowadzący jej sprawę podał się do dymisji, powołując się na naciski polityczne i twierdząc, że akta sprawy Madougou nie zawierają treści.