
USA: pracownicy Google mają być zwalniani z pracy, jeśli odmówią szczepienia przeciwko COVID-19
- Data publikacji: 16.12.2021, 14:32
Zgodnie z doniesieniami dziennikarzy amerykańskiego kanału informacyjnego CNBC, wewnętrzna notatka w korporacji miała nakazywać personelowi przesyłanie dokumentów potwierdzających status szczepień. Pracownicy, którzy nie zastosowaliby się do zasad, mogli oczekiwać oddelegowania na bezpłatny urlop, a następnie zwolnienia z pracy.
Przedstawiciele Google nie zaprzeczyli tym doniesieniom. Do tej pory powrót pracowników do biur był wielokrotnie opóźniany. Natomiast zarządzający firmą oczekują, że wszystkie osoby uczęszczające do siedziby będą zaszczepione. Rzecznik Google poinformował: - Jak wspomnieliśmy wcześniej, nasze wymagania dotyczące szczepień są jednym z najważniejszych sposobów, w jaki możemy zapewnić naszym pracownikom bezpieczeństwo i zapewnić ciągłość naszych usług. Zobowiązujemy się robić wszystko, co możliwe, aby pomóc naszym pracownikom, którzy mogą się zaszczepić, i zdecydowanie popieramy naszą politykę szczepień.
Według notatki pracownicy mieli czas do 3 grudnia na przesłanie dowodu szczepienia lub złożenie wniosku o zwolnienie z powodów medycznych, lub religijnych. Personel, który tego nie dokona, ma być do 18 stycznia umieszczony na płatnym urlopie administracyjnym na okres 30 dni, a następnie na bezpłatnym urlopie trwającym do 6 miesięcy. Po tym czasie pracownicy traciliby zatrudnienie.
Pracownicy amerykańskiej Administracji ds. Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy sugerowali do tej pory pracodawcom zatrudniającym co najmniej 100 pracowników weryfikację zaszczepienia lub cotygodniowe testowanie. Przepis ten miał wejść w życie 4 stycznia, jednakże zostało to zakwestionowane przez sąd i oczekuje się obecnie na dalsze orzecznictwo w tej sprawie.
Władze Google od lipca stawiają duży nacisk na szczepienia. Wtedy już stwierdzono bowiem, że testowanie nie jest wystarczające i każdy, kto pracuje w biurze, powinien poddać się szczepieniu. Teoretycznie nie dotyczyłoby to pracowników pracujących zdalnie, jednak zgodnie z podejściem korporacji, oczekuje się, że większość pracowników będzie przebywać w biurze co najmniej trzy dni w tygodniu.
Inne firmy z branży technologicznej mają odmienne podejście do obecnej sytuacji. Już w maju dyrekcja serwisu Twitter zadeklarowała, że pracownicy mogą pracować z domu na zawsze, z pewnymi zastrzeżeniami co do konkretnych stanowisk. W kolejnym miesiącu kierownictwo przedsiębiorstwa META poszło w tym samym kierunku i zezwoliło personelowi na wnioskowanie o kontynuowanie pracy zdalnej. W Microsoft również wprowadzono pracę zdalną na stałe. Z kolei władze Apple oczekują, podobnie jak Google, że pracownicy będą obecni w biurach co najmniej trzy dni w tygodniu.