AP: Roman Giertych i Ewa Wrzosek byli szpiegowani z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus
geralt/Pixabay

AP: Roman Giertych i Ewa Wrzosek byli szpiegowani z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 21.12.2021, 01:01

Dziennikarze amerykańskiej agencji prasowej Associated Press informują, że mecenas Roman Giertych oraz prokurator Ewa Wrzosek padli ofiarami systemu do inwigilacji o nazwie Pegasus.

 

Przedstawiciele firmy Citizen Lab, badającej przypadki śledzenia polityków i dziennikarzy, twierdzą, że włamanie do telefonu komórkowego Romana Giertycha miało miejsce w ostatnich tygodniach wyborów parlamentarnych w 2019 roku. Jego smartfon miał być inwigilowany 18 razy. Dwa lata później zhakowano telefon Ewy Wrzosek, która wtedy badała sprawę tzw. wyborów kopertowych i chciała wszcząć w tej sprawie śledztwo. Na jej telefon, na przestrzeni dwóch miesięcy, włamano się sześć razy.

 

W obu przypadkach odpowiedzialne za to było wojskowe oprogramowanie szpiegowskie Pegasus, stworzone przez NSO Group, izraelską firmę hakerską, którą rząd USA umieścił ostatnio na czarnej liście. Pegasus zamienia telefon w urządzenie podsłuchowe i pozwala jego operatorom zdalnie wykradać wszystkie dane, od wiadomości po kontakty. Wśród jego ofiar znaleźli się już meksykańscy i saudyjscy dziennikarze, brytyjscy adwokaci, palestyńscy obrońcy praw człowieka, amerykańscy dyplomaci z Ugandy czy córka biznesmena z Rwandy.

 

Nie wiadomo, kto zlecił podsłuchiwanie polskiego prawnika i prokurator, ale oboje zainteresowani uważają, że za inwigilację odpowiedzialny jest polski rząd. Dziennikarze agencji prasowej AP poinformowali, że Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, nie potwierdził ani nie zaprzeczył, czy rząd zlecił włamania i czy jest klientem NSO.

 

W Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. Sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieuprawnione - napisał w oświadczeniu Żaryn.

 

Do sprawy odnieśli się zarówno Roman Giertych, jak i Ewa Wrzosek. Oboje zamieścili wpisy na swoich profilach w serwisie społecznościowym Twitter.

 

 

 

 

W ubiegłym miesiącu przedstawiciele firmy Apple wysłali alerty do wielu użytkowników iPhone'a na całym świecie (w tym do Ewy Wrzosek), o możliwości cyberataku na ich telefon. Tego samego dnia władze Apple złożyły pozew przeciwko NSO Group. W 2019 roku przedstawiciele Facebooka także oskarżyli izraelską firmę za rzekome zhakowanie ich aplikacji do przesyłania wiadomości, WhatsApp. 

Źródło: AP News

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.