Jemen: naloty na port lotniczy w Sanie
- Data publikacji: 21.12.2021, 13:09
Jak podały saudyjskie media państwowe, koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej przeprowadziła w poniedziałek (20.12) naloty na cele należące do sił Huti, znajdujące się na międzynarodowym lotnisku w stolicy Jemenu. Akcja miała miejsce godzinę po wezwaniu cywilów oraz przedstawicieli ONZ do natychmiastowej ewakuacji.
W oświadczeniu koalicji poinformowano, że przeprowadzone ataki były skierowane w legalne cele wojskowe. Jak wskazano: Operacja jest odpowiedzią na zagrożenia i wykorzystanie obiektów lotniska do przeprowadzania ataków transgranicznych. Rzecznik koalicji, generał brygady Turki al-Malki, poinformował, że naloty uderzyły w sześć miejsc, w tym te wykorzystywane do przeprowadzania ataków dronów, szkolenia personelu, zakwaterowania trenerów i kursantów oraz przechowywania dronów. Jak tłumaczył: - Zniszczenie tych celów nie wpłynie na zdolność operacyjną lotniska i nie wpłynie na zarządzanie przestrzenią powietrzną, ruchem lotniczym i obsługą naziemną.
Rzecznik Światowego Programu Żywnościowego ONZ przekazał, że zespół organizacji skierował się na lotnisko w celu zweryfikowania zakresu szkód. Urzędnik lotniska natomiast poinformował, że loty z pomocą ONZ zostały zawieszone: - Lotnisko nie jest już w stanie przyjmować samolotów obsługiwanych przez ONZ lub międzynarodowe organizacje humanitarne.
Jemen pogrążył się w chaosie na końcu 2014 roku, kiedy to ruch Huti obalił uznawany na arenie międzynarodowej rząd, zajął stolicę oraz duże obszary na północy kraju. Koalicja pod przewodnictwem sił Arabii Saudyjskiej rozpoczęła interwencję w 2015 roku, mając na celu przywrócenie dotychczasowego rządu. Konflikt utkwił w jednym punkcie. Koalicja przeprowadza naloty na określone cele w Jemenie, a siły Huti, korzystając z dronów i rakiet, przeprowadzają ataki przez granicę z Arabią Saudyjską.
W niedzielę (19.12) przedstawiciele koalicji poinformowali o zniszczeniu drona wystrzelonego z lotniska i wymierzonego w cywilów na saudyjskim lotnisku w Jizan, przy granicy z Jemenem. Tego samego dnia powiadomiono również o przeprowadzonej operacji wojskowej, mającej na celu zniszczenie warsztatów i magazynów dla dronów oraz innej broni.
Według szacunków ONZ dotychczasowo dziesiątki tysięcy cywilów zostało zabitych w wyniku walk, a sytuacja określana jest mianem największego kryzysu humanitarnego na świecie. Około 30 milionów ludzi wymaga pomocy humanitarnej, a 13 milionów jest zagrożonych śmiercią głodową. Lotnisko w Sanie obsługiwało loty humanitarne należące do ONZ i innych organizacji, natomiast od 2016 roku loty państw koalicyjnych zostały wstrzymane.