Żużel - MIMP: dublet juniorów Włókniarza. Złoto dla Świdnickiego, srebro dla Miśkowiaka
- Dodał: Aliaksandr Morozau
- Data publikacji: 07.09.2022, 21:30
Dublet zdobyli juniorzy zielona-energia.com Włókniarza Częstcochowa. Złoto padło łupem Mateusza Świdnickiego, a srebro Jakuba Miśkowiaka. Brązowy medal MIMP przypadł Wiktorowi Lampartowi z Motoru Lublin.
Obrońca mistrzowskiego tytułu i mający szansę na trzeci indywidualny złoty medal w kategorii do lat 21 Jakub Miśkowiak zaczął od porażki, choć z nie byle kim, bo Wiktorem Przyjemskim. Sportową złość jeździec miejscowego Włókniarza wykazał już w drugiej serii, w której pobił rekord owalu z czasem 61,69 s. Niemniej musiał gonić, bo jako jedyny dwie "trójki" na koncie miał Bartłomiej Kowalski. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Rywali ubiegł Wiktor Lampart, który niedługo po starcie zablokował Miśkowiaka i uciekł do mety po wygraną. Ta dała mu prowadzenie w klasyfikacji z przewagą punktu nad mistrzem, Kowalskim i Mateuszem Świdnickim, który w biegu jedenastym o mało jako drugi nie pobił rekordu toru przy Olsztyńskiej. Walka o medale zaczęła więc wchodzić powoli w decydującą fazę. Wiele wskazywało na to, że na podium nie załapie się Mateusz Cierniak, czyli ten, który z grona Polaków najlepiej spisuje się w cyklu SGP2. Jeździec lubelskiego Motoru kompletował same drugie miejsca i choć był dość szybki na dystansie, to nie mógł za wiele zdziałać, by kogokolwiek wyprzedzić i wygrać wyścig. Przed decydującą serią to Lampart, który obronił się przed nim w gonitwie czternastej, miał wszystko w swoich rękach.
Lider tabeli miał jednak nielada zadanie, bo w biegu dziewiętnastym jednym z jego rywali był tracący do niego punkt Świdnicki, na dodatek startujący z najkorzystniejszego pola A. Częstochowianin nie pokpił sprawy i zdeklasował wręcz Lamparta, a że swój bieg wygrał też Miśkowiak, było jasne, że ta trójka ma na koncie po 13 punktów i między sobą będzie musiała rozstrzygnąć kwestię medali. Niepocieszony miał prawo być Kowalski, który zebrał 12 "oczek", a został z niczym i wspomniany Cierniak, który zainkasował ich 11. Triumf w "małym finale" MIMP 2022 odniósł Świdnicki... po najlepszym wyścigu dnia. Po starcie wydawało się, że rywalom ucieknie Miśkowiak, lecz szarpnęło nim na wyjeździe na prostą przeciwległą i z okazji skorzystał jego klubowy kolega. Obrońca mistrzowskiej korony robił na dystansie cuda, żeby wrócić na pierwsze miejsce, ale Świdnicki był czujny. Na ostatnich metrach Miśkowiak przypuścił finalny atak, lecz na mecie minimalnie przegrał.
Wyniki: 1. Mateusz Świdnicki (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 13+3 (3,1,3,3,3) |