Szef MON: w Polsce powstanie „centrum HIMARS", a pierwsze wyrzutnie otrzymamy już w maju
U.S. Secretary of Defense/Flickr

Szef MON: w Polsce powstanie „centrum HIMARS", a pierwsze wyrzutnie otrzymamy już w maju

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 05.05.2023, 11:43

Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że przedstawiciele kierownictwa renomowanego koncernu Lockheed Martin wyrazili gotowość do współpracy z polskim przemysłem zbrojeniowym. W jej ramach na terytorium kraju powstać ma m.in. centrum produkcyjno-serwisowe wyrzutni rakietowych HIMARS nie tylko na potrzeby Polski, ale także państw europejskich.

 

Przebywający z wizytą w Stanach Zjednoczonych wicepremier przeprowadził rozmowy z szefami tamtejszego giganta przemysłu zbrojeniowego, które, jak sam przekazał, zaowocowały wieloma konkretnymi ustaleniami. - Po rozmowie z zarządem Lockheed Martin usłyszałem zapewnienie o gotowości z polskim przemysłem zbrojeniowym, o gotowości do tego, żeby wzmacniać polski przemysł zbrojeniowy, co jest korzystne również dla Stanów Zjednoczonych, bo umożliwi zwiększenie skali produkcji, jeśli chodzi o HIMARS-y - oznajmił w trakcie czwartkowego (4.05) briefingu prasowego, po czym zapowiedział, że, jeszcze w tym roku, w kraju utworzone zostanie centrum HIMARS, które docelowo ma pełnić rolę hubu do serwisu i produkcji HIMARS-ów nie tylko na potrzeby Polski, ale także państw europejskich.

 

Mariusz Błaszczak zdradził również, że już w połowie maja na stan Wojska Polskiego trafią pierwsze z, zamówionych jeszcze w 2019 roku, egzemplarzy wspomnianej broni. Jak przekazał, zostaną one przekazane na rzecz 18 Dywizji Zmechanizowanej, których żołnierze odpowiedzialni są za obronę tzw. przesmyku suwalskiego. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej nie omieszkał również wspomnieć, że w zasadzie już się toczą negocjacje w sprawie zakupu 500 dodatkowych wyrzutni rakietowych HIMARS, z których większość ma zostać posadowiona na ciężarówkach polskiej produkcji, a dokładniej marki Jelcz. - Ja jestem przede wszystkim zadowolony z deklaracji Lockheed Martin o gotowości do inwestycji zbrojeniowych w Polsce - nie krył satysfakcji z powodu udanych pertraktacji.

 

Te jednak miały nie dotyczyć wyłącznie słynnych HIMARS-ów. Jak oznajmił Błaszczak, w trakcie spotkania z przedstawicielami koncernu podjęto również temat możliwej produkcji w Polsce kierowanych pocisków przeciwpancernych Javelin. Dodał, iż tego typu ruch byłby w pełni zasadny ponieważ broń ta świetnie sprawdziła się na froncie w Ukrainie i choć jest już ona na wyposażeniu polskiej armii, to potrzeby są znacznie większe. Polityk miał również przekazać Amerykanom, iż strona polska jest zainteresowana nabyciem rakiet do systemów HIMARS o zasięgu znacznie większym, niż kupione rakiety ATACMS, które mogą trafiać w cele oddalone maksymalnie o 300 kilometrów. Nowo opracowane pociski Precision Strike Missile (PrSM) mają mieć bowiem zasięg aż do 500 kilometrów.

 

 

Źródło: PAP
Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.