Koniec zespołu Sum 41
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 09.05.2023, 13:51
Kanadyjski zespół rockowy nieoczekiwanie ogłosił w poniedziałek (08.05) o końcu działalności. Grupa z Deryckiem Whibleyem na czele grała przeszło 25 lat. Zapowiedziano pożegnalną trasę koncertową.
Sum 41 ogłosił, że w tym roku wyda ostatnią płytę studyjną, która będzie nosić tytuł Heaven :x: Hell, a także odbędzie ostatnie koncerty. W sierpniu i wrześniu Kanadyjczycy zagrają w USA z The Offspring i Simple Plan, natomiast w czerwcu staną na scenach europejskich festiwali, w tym francuskiego Hellfest.
W mediach społecznościowych pojawiły się oświadczenia całego zespołu oraz poszczególnych członków. Czytamy m.in.:
Jesteśmy dozgonnie wdzięczni naszym fanom, zarówno starym, jak i nowym, którzy wspierali nas pod każdym względem. Trudno jest wyrazić miłość i szacunek, jaki mamy dla was wszystkich i chcieliśmy, abyście najpierw usłyszeli to od nas.
Sum 41 rozpadnie się. Skończymy wszystkie nadchodzące trasy koncertowe w tym roku i nie możemy doczekać się wydania naszego ostatniego albumu „Heaven :x: Hell”, które będzie świętowane podczas naszej ostatniej trasy.
Zespół Sum 41 został założony w 1996 roku w miejscowości Ajax. Do tej pory wydał 7 albumów studyjnych, a ostatni z nich to Order in Decline z 2019 roku. Do historii przeszły hity Fat Lip czy In Too Deep. Data premiery Heaven :x: Hell jeszcze nie została ujawniona. Obecnie skład tworzą Deryck Whibley (wokal, gitara), Dave Baksh (gitara, chórki), Cone McCaslin (bas), Tom Thacker (gitara) i Frank Zummo (perkusja).
Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.