Tour de France: Mohorić wygrał 19. etap
- Dodał: Dawid Tymosz
- Data publikacji: 21.07.2023, 17:09
Matej Mohorić wygrał 19. etap Tour de France. Słoweniec okazał się najlepszy na finiszu z trzyosobowej grupy.
W czwartek etap numer 18 miał niespodziewany przebieg. Czterech kolarzy było w stanie dojechać przed peletonem i z triumfu cieszył się Kasper Asgreen. 19. etap był trudniejszy. Na trasie umieszczono więcej podjazdów. Na szczycie dwóch z nich umieszczono premie górskie czwartej i trzeciej kategorii. Na 75 kilometrów przed metą znajdowała się natomiast lotna premia. Od początku peleton pracował bardzo mocno. Z niego oderwali się Aleksiej Łutsenko (Astana) i Mads Pedersen (Lidl-Trek). Wielu kolarzy próbowało również zabrać się do ucieczki, ale nie udawało im się. Po 30. kilometrach peleton zaczął pękać, w czym pomagał wiatr i tempo nadawane przez zawodników. Na 135 kilometrów przed metą Łutsenko i Pedersen zostali dogonieni. W drugim peletonie został m.in. Adam Yates (UAE Emirates), którego do głównej grupy musiał dociągnąć Rafał Majka (UAE Emirates).
Po długiej walce w ucieczce dnia znalazło się dziewięciu kolarzy: Julien Alapahilippe (Soudal Quick-Step), Nils Politt (Bora Hansgrohe), Victor Campenaerts (Lotto-Dstny), Jack Haig (Bahrain-Victorius), Matteo Trentin (UAE Emirates), Warren Barguil (Arkea Samsic), Tiesj Benoot (Jumbo Visma), Georg Zimmermann (Intermarche-Circus-Wanty) i Mads Pedersen. Uciekający odjechali na ponad minutę, ale zespoły, których kolarze nie znaleźli się w ucieczce, zaczęły mocno pracować na czele peletonu. Na 90 kilometrów przed metą ogromny pech spotkał Nilsa Politta. Niemiec zerwał łańcuch i zanim wymienił rower, to znalazł się za peletonem.
Po lotnej premii Jasper Phillipsen, walcząc o punkty, oderwał się od peletonu, a do niego dołączyło kilkunastu kolarzy. Łącznie przed grupą lidera jechało 36. zawodników. Z ucieczki odskoczyli Campenaerts i Simon Clarke (Israel-Premier Tech). Belg uciekał również w czwartek. Tuż przed podjazdem do premii górskiej trzeciej kategorii Australijczyka złapały skurcze i odpadł z czołówki. Pierwsi na szczycie znaleźli się Kasper Asgreen (Soudal Quick-Step), Ben O'Connor (AG2R Citroen) i Matej Mohorić (Bahrain-Victorius). Sytuacja zaczęła przypominać tę z 18. etapu. Trójka zawodników z ucieczki mocno pracowała i dobrze współpracowała, a goniący nie mogli ich doścignąć. Na finiszu najlepszy okazał się Matej Mohorić, który minimalnie wyprzedził wczorajszego zwycięzcę, Asgreena. Dla Słoweńca był to trzeci wygrany etap w Tour de France. W klasyfikacji generalnej do zmian nie doszło. W klasyfikacji punktowej na czele umocnił się Jasper Phillipsen. W sobotę przed kolarzami trudny etap w Wogezach.