„Sherlock Holmes”, tom 2 [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 02.08.2023, 22:25
W zeszłym roku zawitała do nas ciekawa niespodzianka - oto wydawnictwo NonStopComics dostarczyło pierwszy tom serii komiksowej o Sherlocku Holmesie, gdzie metoda dedukcji była rozrysowana w niezwykły sposób. Teraz przyszedł czas na jego kontynuację, czy raczej domknięcie oryginalnej historii.
Pod kątem fabuły mamy tutaj do czynienia z domknięciem rozpoczętego śledztwa. Tak się bowiem składa, że poprzednio dostaliśmy jedynie wiele poszlak, lecz nasz bohater nie zdążył odkryć kim jest sprawca, nim tom się zakończył. Tutaj jednak takowe domknięcie otrzymaliśmy, także finalnie mamy już oficjalnie całą opowieść.
Muszę przyznać, że przerwa jaką otrzymaliśmy była nieco za długa. O ile rozumiem, że taki proces wymagał czasu, tak prawie 10 miesięcy sprawiło, iż musiałem wrócić do poprzedniego tomu, aby przypomnieć sobie o co tam w ogóle chodziło. Na szczęście do nadrabiania nie było zbyt wiele, a całość czyta się z ogromną przyjemnością, więc finalnie nie stanowi to dużego problemu, ale trochę ponarzekać muszę. No i w dodatku całość sporo zyskuje, gdy macie tropy na świeżo więc obawiam się, iż nawet 2 miesiące przerwy stanowiłyby problem.
Czy jednak warto było czekać? Ależ oczywiście. Twórcy ewidentnie przyłożyli się, aby druga część śledztwa wcale nie odstawała swoim poziomem od rozpoczęcia. Obawiałem się trochę, iż finał nie dowiezie i będę nieco zawiedziony, a tymczasem godne zwieńczenie. Doceniam, gdy fabuła trzyma poziom przez cały czas trwania, więc tym bardziej polecam tę pozycję.
Ale możemy sobie mówić o historii, natomiast prawdziwym rarytasem ma być warstwa wizualna. Mam wrażenie, że tutaj jest jeszcze lepiej pod tym kątem, gdyż twórcy poszli na całość, szczególnie przy ostatnich kadrach, kiedy to zbliżamy się do końca historii. Z jednej strony nadal podoba mi się stylistyka, nawiązująca do czasów Rewolucji Przemysłowej, ale też wrażenie robią niezwykłe pomysły na rozmieszczenie danych poszlak. To nowe stadium ewolucji komiksu, które powinno pokazywać się wszystkim, aby otworzyć oczy na nowe doznania. Oby więcej takich perełek na naszym rynku.
Nie będę zabierał nikomu więcej czasu i napiszę tylko, że Sherlock Holmes to jedna z najlepszych serii na naszym rynku i zachęcam każdego, aby po nią sięgnął. Wizualne cudo, które ma również dobry scenariusz, więc finalnie dostajemy coś rewelacyjnego. Dla takich chwil jestem recenzentem, kiedy to mogę polecić nieco cichą premierę, ale na pewno zasługującą na to, aby nie przeszła bokiem.
Komiks otrzymałem od wydawnictwa NonStopComics.
Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl