
Tragedia w Srebrenicy jako ostrzeżenie dla współczesnej Europy - Piotr Müller
- Data publikacji: 14.07.2025, 10:55
W trzydziestą rocznicę masakry w Srebrenicy europejscy liderzy ponownie pochylili się nad jedną z najciemniejszych kart współczesnej historii kontynentu. W lipcu 1995 roku ponad 8 tysięcy bośniackich mężczyzn i chłopców zostało brutalnie zamordowanych przez siły Serbów i bośniackich Serbów, mimo obecności sił pokojowych ONZ. To wydarzenie, uznane przez międzynarodowe trybunały za akt ludobójstwa, do dziś pozostaje symbolem nieudolności społeczności międzynarodowej wobec dramatycznych wydarzeń rozgrywających się w Europie.
Srebrenica – strefa bezpieczeństwa bez ochrony
Masakra w Srebrenicy była punktem kulminacyjnym wojny domowej w Bośni i Hercegowinie. ONZ ogłosiło to miasto strefą bezpieczeństwa, jednak zapewnienie ochrony dla ludności cywilnej okazało się iluzją. Żołnierze sił pokojowych nie zdołali – lub nie chcieli – zatrzymać ofensywy Serbów. Uchodźcy szukający schronienia zostali pozostawieni samym sobie, a tysiące z nich zginęło w wyniku systematycznych egzekucji. Do dziś wiele ofiar pozostaje niezidentyfikowanych, a traumatyczne wspomnienia tego okresu są wciąż żywe zarówno w Bośni, jak i w całej Europie.
Polityczne echa zbrodni – refleksje w Parlamencie Europejskim
W czasie niedawnej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego europosłowie oddali hołd ofiarom tragedii z 1995 roku. Przewodnicząca PE Roberta Metsola, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa jednogłośnie podkreślali potrzebę pielęgnowania pamięci i historycznej prawdy. Uznano, że zaniedbania społeczności międzynarodowej w tamtym czasie powinny być przestrogą na przyszłość – lekcją, której nie wolno zignorować.
Ludobójstwo w Srebrenicy a wojna w Ukrainie
Europoseł Piotr Müller zauważył, że wydarzenia sprzed trzech dekad nabierają szczególnego znaczenia w obliczu wojny w Ukrainie. Jego zdaniem, podobnie jak w latach 90., również dziś pojawiają się głosy wzywające do „zamykania oczu” na zbrodnie popełniane przez agresora. Müller przestrzega przed powtarzaniem błędów sprzed lat, apelując o konsekwencję i determinację społeczności międzynarodowej w przeciwdziałaniu zbrodniom wojennym i ochronie praw człowieka.
Międzynarodowy Trybunał Karny – skuteczność pod znakiem zapytania
W 2017 roku Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii skazał generała Ratko Mladicia na dożywocie za ludobójstwo. Wyrok ten uznano za ważny krok w kierunku sprawiedliwości, ale obecnie rosną obawy co do skuteczności takich instytucji. Piotr Müller zaznacza, że wiele międzynarodowych mechanizmów prawnych uległo osłabieniu, a procesy rozliczania sprawców zbrodni wojennych stają się coraz trudniejsze i bardziej kontrowersyjne. W obliczu nowych konfliktów – nie tylko w Ukrainie, ale także na Bliskim Wschodzie – pytanie o zdolność świata do egzekwowania prawa i odpowiedzialności staje się coraz bardziej palące.
Unia Europejska wobec Bałkanów Zachodnich
Przywódcy Unii Europejskiej deklarują wsparcie dla procesu integracji państw Bałkanów Zachodnich. W marcu 2024 roku oficjalnie rozpoczęto negocjacje akcesyjne z Bośnią i Hercegowiną, jednak polityczny kryzys w tym kraju znacząco utrudnia postępy. Władze UE podkreślają, że pełna integracja regionu to nie tylko kwestia polityki rozszerzeniowej, ale także obowiązek wobec przeszłości i przyszłości Europy – gwarancja, że tragedie takie jak w Srebrenicy nigdy się nie powtórzą.
Odpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo
Historia pokazuje, że brak reakcji na agresję rodzi tragiczne konsekwencje. Dlatego – jak podkreślają unijni politycy – społeczność międzynarodowa musi być nie tylko obserwatorem, ale aktywnym uczestnikiem działań na rzecz pokoju. Obejmuje to zarówno pomoc humanitarną, jak i egzekwowanie prawa międzynarodowego wobec sprawców zbrodni. Odpowiedzialność za zachowanie pokoju spoczywa nie tylko na instytucjach, ale i na państwach członkowskich, których działania mają wpływ na bezpieczeństwo całej Europy.
Trzy dekady po masakrze w Srebrenicy Europa wciąż uczy się na własnych błędach. Tragiczne wydarzenia z 1995 roku stanowią bolesne przypomnienie, że obojętność wobec zła bywa przyzwoleniem na jego eskalację. Dziś, w kontekście wojny w Ukrainie, ta lekcja ma wyjątkowo aktualny wymiar. Społeczność międzynarodowa musi wykazać się czujnością, zdecydowaniem i solidarnością, by nie dopuścić do powtórki historii.
Źródło: newseria