Puchar Anglii: czas na "Bitwę o Anglię" w 1/16 finału!
- Dodał: Dawid Wolny
- Data publikacji: 24.01.2021, 12:45
O możliwość występu w 1/8 finału Pucharu Anglii zagrają Manchester United z Liverpoolem. Hit weekendowych starć na angielskich boiskach będzie drugim spotkaniem obu drużyn na przestrzeni tygodnia. Po bezbramkowym remisie w potyczce ligowej kibice liczą na poprawienie skuteczności piłkarzy.
Spotkanie Czerwonych Diabłów z The Reds zawsze budzi mnóstwo emocji wśród sympatyków piłki nożnej. Nie inaczej jest tym razem. Oba zespoły chcą dostarczyć lepsze widowisko, niż przed tygodniem w lidze. Anfield było miejscem rozgrywania ostatniego meczu obu ekip. Piłkarze zawiedli jednak oczekiwania kibiców i żadnej z drużyn nie udało się umieścić futbolówki w siatce. Tym razem, to podopieczni Ole Gunnara Solskjaera występować będą w roli gospodarzy. Lider angielskiej ekstraklasy przystąpi do spotkania w dużo lepszym nastroju niż przyjezdni. W ramach 18. kolejki Premier League drużyna z Old Trafford pokonała bowiem Fullham 2-1 na wyjeździe i odskoczyła na sześć punktów zespołowi The Reds, który sensacyjnie poległ na własnym stadionie z Burnley, 0-1. Na zwycięzcę tego meczu oczekuje już West Ham, który pewnie pokonał drugoligowy Doncaster, 4-0 i wylądował w 1/8 finału rozgrywek.
Na gorszą sytuację kadrową może narzekać Jurgen Klopp. Niemiec nie będzie mógł skorzystać z czterech piłkarzy. W niedzielnym starciu na Old Trafford na boisko nie wybiegną: Diogo Jota, Joe Gomez, Naby Keita oraz Virgil van Dijk. W nieco jaśniejszych barwach jawi się sytuacja w ekipie gospodarzy. Lista nieobecności w drużynie z czerwonej części Manchesteru zamyka się na dwóch nazwiskach: Brandon Williams oraz Phil Jones.
Historia przemawia na korzyść Czerwonych Diabłów. Oba zespoły mierzyły się ze sobą już 205 razy. Manchester United triumfował 80-krotnie, natomiast Liverpool zdołał zwyciężyć 67 razy. Ostatni remis na Afield był 58. meczem tych drużyn, w którym nie wyłoniono zwycięzcy. Nie inaczej sprawy mają się w historii Pucharu Anglii. W tej kwestii również przewagą może się pochwalić klub z Manchesteru, któremu udało się zdobyć Puchar 12 razy. The Reds dokonali tej sztuki 7-krotnie.
W lepszej formie znajdują się obecnie piłkarze Solskjaera, jednak gdy dochodzi do spotkania obu tych drużyn, można spodziewać się wielu emocji, a oba zespoły są w stanie przyprawić kibiców o niemałe zaskoczenie. Manchester United dopiszę sobie 81. zwycięstwo w historii pojedynków? Czy to jednak podopieczni Kloppa będą górą i podejmą dalszą rywalizacje o swój ósmy Puchar Anglii? Odpowiedzi na te pytania poznamy już niebawem. Sędzie Craig Pawson użyje gwizdka po raz pierwszy 24.01.2021, o godzinie 18:00.