Puchar Włoch: Mediolan zabłysnął na niebiesko!
- Data publikacji: 26.01.2021, 23:00
Zwycięski Inter! Widowisko na Giuseppe Meazza! Derby pełną gębą, nie zabrakło pięknych akcji, pomysłowych zagrań, ostrej gry oraz napiętych sytuacji! Gorąca głowa Zlatana i Nerazzurri z awansem wywalczonym w doliczonym czasie gry.
Od pierwszych minut murawę spowiła gęsta atmosfera derbów Mediolanu. Zawodnicy obu drużyn nie odstępowali na krok swoich rywali, zarówno ze strony Nerazzurrich jak i Rossonerich mogliśmy obserwować wysoki pressing. Nawet ławki rezerwowych reagowały nadzwyczaj żywiołowo, co było zapowiedzią niezwykłego wydarzenia na murawie stadionu Giuseppe Meazza. Pierwsza akcja, która przynieść mogła bramkę została przeprowadzona przez Saelemaekersa oraz Rafaela Leao, jednak Portugalczyk oddał niecelny strzał, mijający lewy słupek bramki strzeżonej tego wieczoru przez Handanovicia. Z każdą minutą można było zauważyć rosnącą przewagę czarno-niebieskich, przeplataną jedynie przebłyskami i zrywami podopiecznych Stefano Pioli’ego.
Druga okazja strzelców z ośrodka Milanello została zmarnowana przez szwedzkiego napastnika gości. Gra choć brutalna, nie zmuszała arbitra do sięgnięcia po kartonik. Stan rzeczy utrzymywał się jedynie do 17’, kiedy to pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu ujrzał Simon Kjaer, po spóźnionej interwencji na Perisiciu. Niedługo potem sam faulujący z powodu urazu opuścił murawę. Zastąpił go Fikayo Tomori, będący wielką nadzieją miejscowych kibiców. Stolica mody tego wieczoru opanowana była przez twardą grę, przejawiającą się w licznych faulach i zagorzałych atakach obu ekip. Pomimo, iż Inter zdawał się dominować – to obecny lider Serie A otworzył wynik spotkania. Zlatan odnajdując się w polu karnym rywali pokonał niskim strzałem Słoweńskiego golkipera w 31’.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od zaciekłych akcji ofensywnych gospodarzy, co zaowocowało czterema rzutami rożnymi w ciągu 5 minut – żaden z nich nie okazał się jednak zbawieniem w postaci bramki wyrównującej. Tą zdobył Romelu Lukaku w 71’ wykorzystując rzut karny, podyktowany po faulu na Nicolo Barelli. Wydarzenie to poprzedziła jednak druga żółta, w konsekwencji czerwona kartka, którą arbiter ukarał Zlatana Ibrahimovicia. Pierwsza padła po niesportowym zachowaniu i agresji okazywanej belgijskiemu napastnikowi rywali, natomiast druga po bezmyślnym faulu Szweda. Zacięta walka trwała do ostatnich minut, jednak była to głównie walka o bramkę dającą prowadzenie ze strony Interu, bowiem Milan grając w 10-tkę zabezpieczał jedynie własną bramkę czyhając na okazyjne wypady z kontrami. Zwycięska bramka padła w 90+7’, kiedy to Christian Eriksen popisał się bajecznym uderzeniem, przypominając o swojej nienagannej technice uderzenia z dystansu. Tatarusanu bez szans, Inter z awansem do kolejnej rundy Pucharu Włoch!
Inter Mediolan – AC Milan 2:1 (0:1)
Bramki: 71’ Lukaku (rzut karny), 90+7’ Eriksen – 31’ Ibrahimovic
Inter Mediolan: Handanovic – Kolarov (90+2’ Young), de Vrij, Skriniar – Perisic (67’ Martinez), Vidal, Brozovic (88’ Eriksen), Barella, Darmian (46’ Hakimi) – Lukaku, Sanchez
AC Milan: Tatarusanu – Hernandez, Kjaer (20’ Tomori), Romagnoli, Dalot – Kessie, Meite – Leao (85’ Krunic), Diaz (60’ Rebic), Saelemaekers (85’ Castillejo) – Ibrahimovic
Żółte kartki: Lukaku, Brozovic, Hakimi – Kjaer, Rebic, Kessie
Czerwone kartki: Ibrahimovic (podwójna żółta)
Sędzia: Paolo Valeri