Biathlon - ME: wielki triumf Kamili Żuk w biegu pościgowym
- Dodał: Piotr Ziąbka
- Data publikacji: 30.01.2021, 11:00
Triumf Kamili Żuk w biegu pościgowym na Mistrzostwach Europy w Dusznikach-Zdroju. Fenomenalny bieg Polki i perfekcyjne strzelanie były receptą na sukces.
Do dzisiejszego biegu przystąpiły dwie Polki. Najwyżej notowane po sprincie były Magdalena Gwizdoń (15. miejsce) oraz Kamila Żuk (18. miejsce). W biegu nie wystartowały dwie inne nasze reprezentantki, które się do niego zakwalifikowały w sprincie - Kinga Zbylut oraz Anna Mąka. Jako pierwsza na trasę wybiegła Łotyszka - Baiba Benedika, kolejna była Norweżka Karoline Erdal, a trzecie miejsce w sprincie zajęła Anastasia Shevchenko z Rosji. Jeszcze przed pierwszym strzelaniem Kamila Żuk zdołała wyprzedzić Magdalenę Gwizdoń. Polka do niezłego biegu dołożyła bezbłędne, choć wolne, strzelanie. Kamila zdołała nadrobić kilka pozycji. Gwizdoń niestety musiała pobiec aż dwie karne rundy i nie liczyła się już w walce o czołowe lokaty.
Drugie strzelanie w pozycji leżącej było kolejnym bezbłędnym w wykonaniu Kamili Żuk, ale tym razem potrzebowała ponad 50 sekund na oddanie 5 celnych prób. Polka dobrze wyglądała na trasie i udawało jej się odrabiać nieco dystansu do czołówki. W biegu prowadziła Rosjanka Larisa Kuklina, która wyruszyła na trasę jako czwarta. Za nią były dwie Norweżki Kalkenberg oraz Erdal. Jak się okazało przyczyną wolnego strzelania Kamili był upadek, który zaliczyła na trzecim okrążeniu więc mogły się pojawić problemy z karabinem.
Na trzecim strzelaniu wszystkie zawodniczki z czołówki tego biegu pudłowały. Bezbłędna przy okazji trzeciej wizyty na strzelnicy ponownie okazała się być Kamila Żuk. Polce udało się awansować już na szóste miejsce i włączyła się do walki o czołowe lokaty. W biegu Żuk wciąż odrabiała więc wystarczyło podtrzymać świetną formę strzelecką.
Podczas ostatniej wizyty na strzelnicy pudłowały wszystkie rywalki Kamili Żuk w walce o zwycięstwo. Erdal i Kuklina zaliczyły po jednym pudle, a Szwedka Ingela Andersson musiała biegać aż dwie karne rundy. Polka jako jedyna z czołówki nie spudłowała ani razu, a do tego spędziła na strzelnicy znacznie mniej czasu niż przy okazji poprzednich wizyt (około 30 sekund). Kamila wybiegła na ostatnie okrążenie jako liderka z przewagą ponad 10 sekund nad resztą stawki. Wszystko wskazywało na to, że Polka zostanie Mistrzynią Europy. Kamila do samego końca biegu kontrolowała sytuację na trasie i zwyciężyła z bezpieczną przewagą. Jako druga na mecie zameldowała się Norweżka Karoline Erdal ze stratą 13,4 sekundy, a trzecie miejsce przypadło jej rodaczce Aasne Skrede – 16,2 sekundy straty do zwyciężczyni.
Kamila Żuk startowała do biegu z 18. pozycji co czyni jej wyczyn szczególnie wyjątkowym. Po raz pierwszy w swojej karierze zanotowała również strzelanie 20/20. To jej pierwszy triumf na Mistrzostwach Europy.
Wyniki:
1. Kamila Żuk 29:12,7
2. Karoline Erdal +13,4
3. Aasne Skrede +16,2
4. Larisa Kuklina +18,3
5. Ingela Andersson +39,3
6. Anna Magnusson +52,3
...
50. Magdalena Gwizdoń +5:04,3