Piłka nożna kobiet: OL Lyon i Paris Saint-Germain grają dalej
Sabi Singh

Piłka nożna kobiet: OL Lyon i Paris Saint-Germain grają dalej

  • Data publikacji: 30.01.2021, 18:43

Bez niespodzianek w Pucharze Francji. Mistrzynie kraju, piłkarki Olympique Lyonnais udały się do Reims i pewnie pokonały rywalki 5:0. W drugim weekendowym spotkaniu Paulina Dudek i jej klubowe koleżanki ograły drużynę Fleury 91, której barwy reprezentuje Dominika Grabowska.

 

W meczu na etapie 1/16 finału Pucharu Francji zmierzyły się ze sobą drużyny Olympique Lyonnais i Stade de Reims. Oba zespoły dwa tygodnie wcześniej grały przeciwko sobie w spotkaniu ligowym i wtedy górą były mistrzynie kraju, ogrywając zawodniczki Reims 3:0. Początek piątkowego meczu pucharowego w wykonaniu piłkarek Lyonu nie wyglądał zbyt dobrze, a pierwsza okazja do objęcia prowadzenia nadarzyła się dopiero w 16. minucie, kiedy to przyjezdne otrzymały rzut wolny z linii pola karnego. Do piłki podeszła Dzsenifer Marozsan i precyzyjnym uderzeniem wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie. Tuż po wznowieniu gry od środka boiska, piłkarki Reims mogły doprowadzić do remisu, ale dwukrotnie w bramce Lyonu dobrze interweniowała Lola Gallardo. W 35. minucie meczu zawodniczki Les Lyonnaises podwyższyły wynik na 2:0. Delphine Cascarino, która zdecydowała się na efektowny, indywidualny rajd przez 80 metrów boiska, wpadła w pole karne przeciwniczek i była faulowana. Rzut karny na bramkę zamieniła kapitan drużyny, Wendie Renard.

 

Po przerwie ładnym uderzeniem z dystansu popisała się Sara Björk Gunnarsdóttir, a niespełna dwie minuty później kolejną bramkę dołożyła Marozsan. Reprezentantka Niemiec przelobowała bramkarkę gospodarzy z połowy boiska i Lyon prowadził już 4:0. Chwilę później środkowa pomocniczka Lyonu ponownie wpisała się na listę strzelczyń. Uznawana za jedną z najlepszych piłkarek na świecie, Dzsenifer Marozsan uderzeniem głową umieściła piłkę w siatce bramki Reims i tym samym skompletowała hattrick w tym spotkaniu. Przez resztę meczu piłkarki Olympique Lyonnais kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń i ostatecznie triumfowały 5:0, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy Pucharu Francji.

W sobotnie popołudnie na tym samym etapie rozgrywek w Pucharze Francji spotkały się zespoły Fleury 91 i Paris Saint-Germain. Barwy Fleury 91 od czerwca 2020 roku reprezentuje pomocniczka reprezentacji Polski, Dominika Grabowska, natomiast swój trzeci sezon dla Paryżanek rozgrywa środkowa obrończyni ekipy PSG, Paulina Dudek. Reprezentantka Polski dołączyła do Paris Saint-Germain w styczniu 2018 roku i od tego czasu zdołała wyrosnąć na czołową postać formacji defensywnej ekipy Les Parisiennes. Polscy kibice liczyli na występ obu zawodniczek i ciekawą rywalizację między reprezentacyjnymi koleżankami. Jednak Dominika Grabowska nie otrzymała szansy na grę w tym spotkaniu, natomiast Paulina Dudek rozegrała pełne 90 minut dla ekipy z Paryża. Od samego początku to Paryżanki dążyły do zdobycia bramki w tym spotkaniu, natomiast gospodynie mocno koncentrowały się na organizacji gry w defensywie i upatrywały swoich szans w grze z kontrataku. Pierwszą dogodną okazję na otworzenie wyniku meczu Paris Saint-Germain miało w siódmej minucie, ale świetnie w bramce Fleury 91 interweniowała doświadczona golkiperka, Emmeline Mainguy. Gospodynie zdołały skutecznie bronić się przez dwa kwadranse, ponieważ w 30. minucie spotkania rzut karny na bramkę zamieniła Sara Däbritz i Paryżanki objęły upragnione prowadzenie.

 

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, choć przebieg boiskowych wydarzeń mógł nieco zaskakiwać. Spodziewano się wysokiego zwycięstwa wicemistrzyń kraju, ale podopieczne trenera Oliviera Echouafniego miały niemałe problemy ze skutecznością. Po powrocie na murawę przyjezdne wciąż przeważały i szukały okazji do podwyższenia rezultatu. W 51. minucie tego pucharowego spotkania z rzutu wolnego precyzyjnie uderzyła Däbritz, ale po raz kolejny w bramce Fleury 91 świetnie interweniowała Mainguy. Starania golkiperki gospodyń na niewiele się zdały, bo chwilę później na listę strzelczyń wpisała się napastniczka PSG, Signe Bruun. Asystę przy drugiej bramce dla Paryżanek zanotowała Jordyn Huitema. Piłkarki ze stolicy kraju próbowały jeszcze podwyższyć rezultat meczu, ale ich rywalki skutecznie ograniczały możliwości ofensywne młodej ekipy Paris Saint-Germain. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i to faworytki tego spotkania mogły cieszyć się ze zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy pucharu Francji.

Wyniki:

Reims – Lyon 0:5 (0:2)

Fleury 91 – Paris Saint-Germain 0:2 (0:1)