Hokej: bez niespodzianek w zaległej kolejce PHL
- Dodał: Agnieszka Musiał
- Data publikacji: 02.02.2021, 23:15
Bez niespodzianek w zaległej, 20. kolejce PHL. Przewidywalna 31. przegrana Gdańszczan i umocnienie Torunia na trzeciej pozycji w tabeli.
Mecz w Hali Olivia błyskawicznie rozpoczęli goście, otwierając wynik już w trzeciej minucie - z dystansu w przewadze trafił Miika Franssila. Chwilę później z celnego strzału cieszył się Andiej Stiepanow. Chociaż Stoczniowiec nie odpuszczał, to (po analizie wideo) w ostatniej minucie dzięki Dominikowi Nahunce Katowice prowadziły już 3:0. Premierowe trafienie w PHL na otwarcie drugiej tercji zaliczył Tomáš Kubalík. Podręcznikową akcją wykazali się gospodarze w 31. minucie, po podaniu Josefa Vítka strzelił Krystian Mocarski, jednak Katowice odpowiedziały następną bramką niecałe 60 sekund później (Grzegorz Pasiut). Chwilę później po bramce Macieja Kruczka było 1:6. Dla GKS-u strzelił jeszcze Kiriłł Lamin i Bartosz Fraszko. Drugą bramkę dla Stoczni krótko przed końcem meczu wywalczył Jakub Stasiewicz.
GKH Stoczniowiec Gdańsk - GKS Katowice 2:8 (0:3, 1:3, 1:2)
Swoje zadanie zaliczył KH Energa Toruń pokonując Podhale 4:0. Po 30 sekundach było już 1:0, dobrze zaczął Dienis Sierguszkin. Gleb Bondaruk kolejną bramką przełamał chwilowe zamknięcie gospodarzy na swojej tercji. Krótko po rozpoczęciu środkowej tercji, torunianie cieszyli się z następnego celnego trafienia, tym razem Pawieła Nowożyłowa. Bez bramki i przewagi, która przełożyłaby się na skuteczny strzał było aż do koncówki trzeciej tercji - Ville Saloranta wykorzystał przewagę i całość spotkania skończyła się czterema golami na własnym lodowisku i czystym kontem Svenssona.
KH Energa Toruń - Tauron KH Podhale Nowy Targ 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Już w piątek 34. kolejka PHL i finał Pucharu Polski, JKH GKS Jastrzębie zagra z Re-Plast Unią Oświęcim.
Agnieszka Musiał
Od dzieciaka na lodzie, teraz częściej na trybunach. Piszę o łyżwiarstwie figurowym, hokeju i gimnastyce.