Copa del Rey: fantastyczny awans Dumy Katalonii!
Ronnie Macdonald/Wikimedia Commons

Copa del Rey: fantastyczny awans Dumy Katalonii!

  • Data publikacji: 03.02.2021, 23:30

Widowisko, jakiego trudno było się spodziewać! Spotkania takie jak te budują charakter zespołu, a widzom zapewniają masę wrażeń! Blaugrana po niezwykle emocjonującym starciu z Granadą wywalczyła awans do półfinału Pucharu Króla!

 

Nieobecność Lozano, Quini’ego, Gonalonsa czy Milli znacząco osłabiła gospodarzy. Po stronie przyjezdnych na murawie nie zagościli Coutinho, Ansu Fati oraz Gerard Pique, którzy niezmiennie nie są do dyspozycji holenderskiego szkoleniowca.

 

Obraz pierwszych minut nie odbiegał znacząco od spodziewanego przebiegu spotkania. Dominacja i utrzymywanie się przy piłce zawodników z Katalonii było przeplatane jedynie okazjonalnymi wypadami Granady na połowę wyżej notowanego rywala. Szansa na otwarcie wyniku spotkania stanęła przed Blaugraną już w 7’, kiedy to golkiper Granady obronił dobitkę Trincao po strzale Leo Messiego. Nieustanne ataki ekipy z Camp Nou nie przynosiły wymiernych korzyści, a zgodnie z piłkarskim powiedzeniem „co się odwlecze to nie uciecze”. Kenedy wykorzystując nieroztropne zagranie Umtiti’ego pod bramką ter Stegena, wyprowadził Nazaries na prowadzenie w 33’.

 

Obraz gry po zamianie stron nie uległ zmianie, w przeciwieństwie do wyniku. Już w 46’ podwyższenie prowadzenia Granady stało się faktem za sprawą trafienia Roberto Soldado. Dwubramkowe prowadzenie gospodarzy było niespodzianką i zapowiadało koniec przygody Barcelony z Copa del Rey, śladem Atletico oraz Realu. W 63’ Francisco Trincao odbił futbolówkę na poprzeczce bramki rywali. Bramkę kontaktową dla przyjezdnych zdobył w szczęśliwych okolicznościach Antoine Griezmann po dograniu Leo Messiego. Gol ten został uznany jako bramka samobójcza Escandella, bowiem odbita od słupka, trafiła go w udo, a następnie zatrzepotała w siatce. Duma Katalonii obijała obramowanie bramki Granady 5-krotnie w tym meczu! Jednak to nie koniec emocji! W 90+2’ Jordi Alba po uderzeniu piłki głową wyrównał wynik spotkania na 2:2, dając swojej drużynie szansę na awans po dogrywce lub w karnych.

 

100 minut potrzebowali podopieczni Koemana na objęcie prowadzenia! Griezmann po strzale z główki zaliczył drugie trafienie w tym spotkaniu, choć pierwsze oficjalnie uznane. Nieco ponad minutę po zdobytej bramce, Sergino Dest sprokurował rzut karny, który został wykorzystany przez Fede Vico. Bramkę na miarę wyjścia na prowadzenie zdobył w 108’ Frenkie de Jong,  po dobitce sparowanego przez Escandella strzału Messiego. Idealnym podsumowaniem pojedynku obu drużyn był gol zamykające to spotkanie. W 113’ wstrząsającym dech w piersiach trafieniem z woleja popisał się Jordi Alba, ustalając wynik spotkania na 5:3 dla swojego zespołu.

 

Granada – FC Barcelona 3:5 (1:0, 2:2)

Bramki: 33’ Kenedy, 46’ Soldado, 103’ Fede – 88’ Escandell (bramka samobójcza), 90+2’ Alba, 100’ Griezmann, 108’ de Jong, 113’ Alba

Granada: Escandell – Neva, Sanchez, Duarte, Diaz (46’ Foulquier) – Brice Eteki (106’ Perez), Montoro – Soro (58’ Fede), Puertas (80’ Vallejo), Kenedy (46’ Machis) – Soldado (66’ Suarez Charris)

FC Barcelona: ter Stegen – Alba, Umtiti (63’ Braithwaite), Araujo, Roberto (57’ Dest) – Pedri (106’ Lenglet), Busquets (76’ Puig), de Jong – Griezmann, Messi, Trincao (63’ Dembele)

Żółte kartki: Brice Eteki, Machis, Montoro, Vallejo – Messi, Alba

Sędzia: José María Sánchez Martínez