KMŚ 2021: Tigres i Al-Ahly awansowały do półfinałów
- Dodał: Mateusz Filipek
- Data publikacji: 04.02.2021, 22:57
Tigres i Al-Ahly awansowały do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata w sezonie 2020/21, które odbywają się Katarze. Meksykański zespół pokonał po zaciętej rywalizacji koreańską drużynę Ulsan Hyundai, natomiast zwycięzcy Afrykańskiej Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20 ograli katarską drużynę Al-Duhail.
W pierwszym spotkaniu meksykański zespół Tigres zmierzył się z koreańskim Ulsan Hyundai. Spotkanie rozegrano na stadionie Ahmed bin Ali Stadium w Al Rayyan. Faworytem rywalizacji była drużyna z Ameryki Północnej, jednak po dwudziestu czterech minutach to triumfatorzy azjatyckiej Ligi Mistrzów objęli prowadzenie. Przy rzucie rożnym na krótki słupek zbiegł Kim Ki-Hee i posłał piłkę do bramki. Asystę w tej sytuacji zanotował Yoon Bit-Garam. Ekipa Tigres po stracie gola nie uległa panice, lecz ze zdwojoną siłą ruszyła do ataków. Formalni gospodarze spotkania zdołali dość szybko doprowadzić do wyrównania. Co ciekawe, stało się to również po rzucie rożnym, jednak rozegranym w nieco inny sposób. Dośrodkowanie głową przedłużył Diego Reyes, a niepilnowany Andre-Pierre Gignac z najbliższej odległości posłał piłkę do siatki. Drużyna Tigres poszła za ciosem i jeszcze przed przerwą zdobyła drugiego gola. Po dośrodkowaniu z, a jakżeby inaczej, rzutu rożnego Gignac uderzył piłkę głową, a strzał ręką zablokował bohater początkowej fazy spotkania, Kim Ki-Hee. Urugwajski sędzia Ostojich podyktował rzut karny, który wykorzystał Gignac. Były zawodnik Olympique Marsylia uderzył pewnie w prawy róg bramki, myląc bramkarza. W drugiej połowie koreański zespół próbował odwrócić losy rywalizacji, ale nie potrafił zdominować rywali, którzy w przeciągu całego spotkania zaprezentowali się lepiej. W pięćdziesiątej siódmej minucie po dalekim podaniu piłkę na klatkę doskonale przyjął Bit-Garam i oddał celny strzał z półobrotu, ale był na spalonym i gol nie został uznany.
W drugim spotkaniu ćwierćfinałowym, rozegranym na Education City Stadium w Al Rayyan, katarskie Al-Duhail uległo minimalnie egipskiemu Al-Ahly. Gola na wagę awansu zdobył w trzydziestej minucie Hussein El Shahat. Pomocnik drużyny z Kairu oddał celny strzał prawą nogą zza pola karnego. Osiem minut później piłkę w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał Walter Bwalya, ale gracz Al-Ahly znajdował się na pozycji spalonej i to trafienie nie zostało zaliczone. Gospodarze próbowali odrobić straty, dominowali, ale nie potrafili stworzyć sobie klarownych okazji do zdobycia bramek. Egipski zespół w całym spotkaniu oddał tylko jeden celny strzał (strzał Bwalyi nie został ujęty w statystykach), ale to wystarczyło do odniesienia skromnego zwycięstwa.
Al-Ahly w półfinale zmierzy się z Bayernem Monachium, z kolei przeciwnikiem Tigres będzie zwycięzca Copa Libertadores, czyli brazylijski zespół Palmeiras. Żadna z ekip nie będzie faworytem swojego spotkania, przy czym zdecydowanie bardziej interesująco zapowiada się to drugie spotkanie.
Tigres - Ulsan Hyundai 2:1 (2:1)
Gignac 39', 45+5' (k.) - Kim Ki-Hee 24'
Tigres: Guzman - Rodriguez, Reyes, Meza (46' Gonzalez Espinola), Salcedo - Quinones (90' Sierra), Carioca, Pizarro, Duenas (83' Ayala), Aquino (65' Fulgencio) - Gignac
Ulsan: Jo - Kim Tae-Hwan, Kim Ki-Hee, Bulthuis, Young-Woo Seol - Lee, Won, Yoon, Shin (79' Kang), Kim In-Sung (66' Kim Sung-Joon) - Kim Ji-Hyun (73' Hinterseer).
Al-Duhail - Al-Ahly 0:1 (0:1)
El Shahat 30'
Al-Duhail: Hassan Moussa - Musa, Al-Rawi (46' Almoez), Benatia, Yasser (72' Mohammad) - Junior, Boudiaf, Dudu, Karimi (82' Luiz), Sultan Al-Brake - Olunga (46' Muntari)
Al-Ahly: El Shenawy - Hany, Banoun, Ashraf, Maaloul - El Shahat (82' Salah Mohsen), Fathi (54' Dieng), Magdi Kafsha, Mohamed (70' Tawfik) - Bwalya (82' Marwan Mohsen)
Mateusz Filipek
Uwielbiam futsal, piłkę nożną oraz koszykówkę.