Premier League: The Toffees remisują na Old Trafford!
Wikimedia

Premier League: The Toffees remisują na Old Trafford!

  • Dodał: Dawid Wolny
  • Data publikacji: 06.02.2021, 23:00

Po świetnym meczu Manchester United zremisował z Evertonem. Czerwone Diabły nie zrównały się punktami z Manchesterem City. The Toffees zdobyli punkt na Old Trafford i awansowali na szóstą pozycje w tabeli Premier League.

 

Wicelider angielskiej ekstraklasy podejmował na Old Trafford w 23. kolejce ekipę Evertonu. Czerwone Diabły napędzone potężną wygraną 9-0 z Southampton chciały wciąż trwać w pogoni za liderującymi The Citizens. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera zdali się wrócić na właściwe tory po dość burzliwym okresie i jawili się jako faworyt tego meczu. The Toffees grają w kratkę, w ostatnich trzech spotkaniach zanotowali pełen wachlarz możliwych rezultatów – zwycięstwo, remis i porażkę. Zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego zajmuje siódmą pozycje w tabeli Premier League, a spotkanie z Manchesterem United było szansą na zrównanie się punktami z piątym West Hamem.

 

Od pierwszego gwizdka mecz był dość wyrównany i żadna z ekip nie narzucała swojego tempa gry na Old Trafford. Jednak to Czerwone Diabły działały więcej w ofensywie, co w 24. minucie przyniosło premierową bramkę meczu. Świetne dośrodkowanie Marcusa Rashforda sfinalizował głową Edison Cavani, który wpisał się na listę strzelców po raz piąty w obecnym sezonie Premier League. Po zdobyciu gola przez Manchester United gra znacznie się uspokoiła, a obie ekipy sprawiały wrażenie ukontentowanych rezlatatem. Gracze Solskjaera spokojnie rozgrywali piłkę i budowali wiele ataków pozycyjnych, które nie przeradzały się w sytuacje podbramkowe. Drużyna z Liverpoolu była wycofana i grała dość pewnie w defensywie. Gol Urugwajczyka nie był ostatnim, jakim w pierwszej połowie uraczyli kibiców zawodnicy norweskiego szkoleniowca. W 46. minucie bajecznym strzałem sprzed pola karnego Bruno Fernandes pokonał Robina Olsena po raz drugi. Piękny strzał Portugalczyka zamknął pierwszą odsłonę gry, która zakończyła się wynikiem 2-0 dla gospodarzy.

 

Druga połowa zaczęła się rewelacyjnie dla przyjezdnych. W 49. minucie The Toffees wyprowadzili dynamiczną kontrę, którą z bliskiej odległości sfinalizował Abdoulaye Doucoure. Gracze Ancelottiego nie poprzestali jedynie na nawiązaniu kontaktu z Czerwonymi Diabłami. Zaledwie trzy minuty po bramce Francuza goście doprowadzili do wyrównania w Manchesterze. Plasowanym, precyzyjnym strzałem sprzed szesnastki golkipera gospodarzy pokonał James Rodriguez. Zawodnicy Solskjaera nie chcieli pozwolić sobie na utratę punktów w tym meczu. W 70. minucie po wrzutce Luke'a Shawa świetnym uderzeniem głową bramkarza gości pokonał Scott McTominay. Po bramce Szkota gra straciła na tempie. Gracze Evertonu próbowali doprowadzić do wyrównania, co przyniosło skutki w szóstej minucie doliczonego czasu gry. Trzecią bramkę bramkarzowi gospodarzy wpakował Dominic Calvert-Lewin. Po świetnym meczu ekipy podzieliły się punktami. Manchester United nie zdołał zrównać się punktami z Obywatelami, a Everton wylądował na szóstym miejscu w tabeli. W następnej kolejce gracze z Old Trafford zmierzą się na wyjeździe z West Bromem, a piłkarze Ancelottiego podejmą u siebie Fulham.

 

Manchester United – Everton 3:3(2:0)

Bramki: 24' Cavani, 46' Fernandes, 70' McTominay – 49' Doucoure, 52' Rodriguez, 96' Calvert-Lewin

Manchester United: de Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw – McTominay, Pogba (39' Fred) – Greenwood (92' Tuanzebe), Fernandes, Rashford – Cavani

Everton: Olsen – Holgate, Keane, Godfrey, Digne – Doucoure (81' King), Davies (75' Iwobi), Gomes – Rodriguez (69' Sigurdsson), Calvert-Lewin, Richarlison

Żółte kartki: Shaw, Keane, Tuanzebe

Sędzia: Jonathan Moss