Serie A: pewna wygrana Milanu
- Dodał: Rafał Kozieł
- Data publikacji: 07.02.2021, 17:00
W meczu 21. kolejki Serie A Milan pokonał na własnym stadionie Crotone 4:0. Zwycięstwo gospodarzy ani przez chwilę nie było zagrożone. Dzięki zwycięstwu Milan powrócił na fotel lidera i o 2 punkty wyprzedza lokalnego rywala - Inter.
Zdecydowanym faworytem meczu byli gospodarze. W przypadku zwycięstwa nad ostatnią ekipą Serie A „Rossoneri” wróciliby na czoło tabeli kosztem Interu. Stefano Pioli nie mógł skorzystać jedynie z kontuzjowanego Simona Kjaera. Goście natomiast przyjechali na Stadio Giuseppe Meazza licząc na sprawienie niespodzianki, którą byłoby zdobycie chociaż punktu. Drużyna będąca czerwoną latarnią ligi musiała szukać szczęścia, by nie tracić dystansu do ekip znajdujących się na bezpiecznych miejscach.
Od początku meczu Milan starał się prowadzić grę i strzelić bramkę. Sztuka ta udała już szóstej minucie po pięknej akcji, jednak sędzia słusznie nie uznał gola, gdyż na spalonym znajdował się Zlatan Ibrahimovic. Goście nie zamierzali się tylko bronić i starali się zagrozić bramce Gianluigi Donnarummy, czego efektem były sytuacje Ounasa i Di Carmine. W obu drużynach oglądaliśmy dużo niedokładności i błędów, przez co sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Drużyna Giovaniego Stroppy wyczuła, że gospodarze nie są dziś w najwyższej dyspozycji, przez co walczyła z przeciwnikami jak równy z równym. Po pół godzinie gry Milan wyszedł jednak na prowadzenie. Po dwójkowej akcji Rafaela Leao i Ibrahimovicia szwedzki napastnik zdobył swojego 13. gola w bieżących rozgrywkach Serie A. Pomimo przewagi „Rossonerich” do końca pierwszej połowy więcej bramek nie padło i do szatni zespoły schodziły przy wyniku jednobramkowej przewadze gospodarzy.
Po zmianie stron na okazje bramkowe trzeba było czekać kwadrans. Wówczas w krótkim odstępie czasu Alexa Cordaza próbowali pokonać Leao oraz Theo Hernandez. Trzecia próba przyniosła gospodarzom gola. Po podaniu francuskiego obrońcy znajdujący się na piątym metrze niepilnowany Ibrahimovic strzelił swoją drugą bramkę. Bramkarz gości kolejne dwa razy musiał sięgać po piłkę do siatki w przeciągu minuty, a autorem obu trafień był Ante Rebic. Najpierw Chorwat – pomimo asysty dwóch obrońców – najwyżej wyskoczył po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a chwilę później strzałem z pierwszej piłki wykończył podanie Hakana Calhanoglu. W kolejnych minutach Milan kontrolował wydarzenia na boisku i niewiele brakło, a na pięć minut przed zakończeniem spotkania podwyższyłby prowadzenie. Crotone uratował jednak refleks Cordaza. Pomimo prób gości na Stadio Giuseppe Mezza więcej bramek nie padło i 15. wygrana „Rossonerich” w sezonie 2020/2021 stała się faktem. Przewaga gospodarzy była tak znaczna, że sędzia zrezygnował z doliczenia czasu do drugiej połowy. Dzięki zainkasowaniu kompletu oczek gospodarze wrócili na pierwsze miejsce w tabeli, na drugie miejsce spychając „Nerazzurrich”. „Pitagorici” natomiast cały czas zamykają tabelę i muszą szukać punktów w kolejnych spotkaniach.
Milan – Crotone 4:0 (1:0)
Bramki: 31’, 64’ Ibrahimovic, 69’, 70’ Rebic
Milan: Donnarumma – Calabria, Tomori, Romagnoli, Hernandez – Meite, Kessie (87’ Krunic), Saelemaekers (46’ Castillejo), Leao (62’ Calhanoglu), Rebic (77’ Hauge) – Ibrahimovic (77’ Mandzukic)
Crotone: Cordaz – Rispoli, Djidji, Golemic, Luperto, Pereira – Zanellato, Benali (72’ Eduardo Henrique), Vulic (79’ Petriccione) – Ounas (64’Riviere), Di Carmine (79’ Simy)
Żółte kartki: Saelemaekers, Romagnoli, Calabria - Rispoli
Sędzia: Luca Pairetto