Tauron Liga: szybkie zwycięstwo Developresu z MKS-em
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 14.02.2021, 22:18
W drugim niedzielnym spotkaniu ekipy Developresu i MKS-u Kalisz grały nie tylko o zwycięstwo. Gospodynie walczyły o powrót na fotel liderek rozgrywek Tauron Ligi, a przyjezdne o zbliżenie się do wyprzedzających je zespołów i umocnienie pozycji w „8”. Po momentami wyrównanym meczu z dużą ilością błędów po obu stronach siatki w roli głównej górą były rzeszowianki, które wygrywając 3:0 powróciły na czoło tabeli.
Początek spotkania to duża ilość błędów po obu stronach siatki zarówno w polu serwisowym jak i w ataku. Gospodynie szybko wypracowały sobie dwupunktową przewagę, którą kaliszanki szybko jednak zniwelowały. Po dłuższym fragmencie wyrównanej gry na dwupunktowe prowadzenie 13:11 ponownie wyszły rzeszowianki, które dobrze grały blokiem. Przyjezdne nie pozwoliły im się cieszyć tą przewagą zbyt długo wracając tym samym do gry punkt za punkt. Obie drużyny nie prezentowały zbyt dobrej dyspozycji i jakości, o czym świadczyła duża w dalszym ciągu liczba własnych błędów. W decydującą fazę seta oba zespoły wchodziły remisując 20:20, co zapowiadało emocje w końcówce. W niej lepiej spisały się siatkarki Developresu, które przy skutecznych atakach solidnej od pierwszych piłek Jeleny Blagojević zdobywały kolejne cenne punkty. Seta gospodynie zapisały na swoim koncie przy wyniku 25:22 po autowym ataku Moniki Gałkowskiej.
W pierwszych piłek drugiego seta obie ekipy zdobywały naprzemiennie punkty do stanu 4:4. Od tego momentu przewagę zaczęły budować rzeszowianki wygrywając cztery kolejne akcje, by za chwilę przy solidnych zagrywkach Anny Stencel odskoczyć już na 12:5. Gospodynie poprawiły jakość gry, a przygaszony kaliski zespół nie był w stanie skutecznie gonić wyniku. Siatkarki Developresu w dalszym ciągu dobrze grały blokiem dokładając do tego skuteczną grę w ataku, a w ich szeregach wyróżniała się Alexandra Lazić. Podopieczne Stephana Antigi coraz bardziej odskakiwały swoim rywalkom, co zapowiadało ich wysokie zwycięstwo w tej partii. Dość stwierdzić, że po asie serwisowym Stencel prowadziły one już 23:12, by za chwilę gospodynie mogły cieszyć się z wygrania tej odsłony 25:15.
Choć w trzeciej partii Developres chciał od początku kontynuować dobrą grę, swój poziom wyraźnie podniosły kaliszanki, które przy dobrych zagrywkach Karoliny Bednarek zdołały wyjść na prowadzenie 3:6. Przewaga przyjezdnych utrzymywała się w kolejnych akcjach, a w szeregach MKS-u coraz pewniej prezentowała się Gałkowska. W środkowej fazie seta gospodynie skutecznie podgoniły wynik doprowadzając do stanu 15:15, wykorzystując tym samym chaos i brak skuteczności w ekipie z Kalisza. Rzeszowianki wygrywając osiem akcji z rzędu przy zagrywkach Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej zdołały wyjść na czteropunktowe prowadzenie. Waleczne kaliszanki nie miały jednak zamiaru łatwo się poddawać niwelując straty i wychodząc na prowadzenie 21:22. W końcowych akcjach obie drużyny grały punkt za punkt, jednak po asie serwisowym Stencel to gospodynie miały piłkę meczową, którą już po chwili skuteczną kiwką wykorzystała Lazić. Developres zwyciężył tym samym w tej partii 25:22, a w całym spotkaniu 3:0.
Developres SkyRes Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:0 (25:22, 25:15, 25:22)
MVP: Jelena Blagojević
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.