PKO Ekstraklasa: Warta Poznań z kolejnym zwycięstwem!
Wikimedia

PKO Ekstraklasa: Warta Poznań z kolejnym zwycięstwem!

  • Dodał: Dawid Wolny
  • Data publikacji: 15.02.2021, 19:59

Warta Poznań pozostała niepokonana w rundzie wiosennej. Druga połowa zrekompensowała kibicom fatalne wrażenie po pierwszej odsłonie gry. Zagłębie Lubin zaprezentowało się przeciętnie i nie potrafiło zanotować pierwszego zwycięstwa tej rundy.

 

W ramach 17. kolejki PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin przyjechało do Grodziska Wielkopolskiego, by zmierzyć się z Wartą Poznań. Mecz z Zielonymi był dla podopiecznych Martina Seveli szansą na pierwszy komplet oczek rundy wiosennej. W dwóch pierwszych spotkaniach obecnej rundy gracze z Lubina polegli z Wisłą Płock u siebie oraz podzielili się punktami z Poznaniu z Lechem. W przypadku zwycięstwa Zagłębie awansowałoby na czwartą lokatę w tabeli. Beniaminek rozpoczął wiosenne zmagania w znacznie lepszym stylu. Poznanianie nie przegrali jeszcze meczu, notując zwycięstwo z Cracovią i remis z Lechią Gdańsk. Trzy punkty pozwoliłyby drużynie Tworka nawiązać walkę o górną ósemkę Ekstraklasy. Zawody były meczem szansy dla napastników obu drużyn. W wyjściowej jedenastce gospodarzy po raz pierwszy w tym sezonie ligowym znalazł się Gracjan Jaroch, a w drużynie przyjezdnej od pierwszego gwizdka zagrał Jakub Bednarczyk.

 

Żadna z ekip nie potrafiła zdominować spotkania od pierwszych minut. Obie drużyny wymieniały mnóstwo podań w środkowej strefie boiska i nie potrafiły rozmontować defensywy rywali. Pierwszy kwadrans zakończył się pechowo dla gospodarzy. W wyniku kontuzji boisko musiał opuścić kapitan i niekwestionowany lider zespołu Tworka, Bartosz Kieliba, którego zastąpił Aleks Ławniczak. Spotkanie toczyło widmo przewinień i kontuzji, przez co mecz tracił na dynamice. Chwile po zejściu stopera Warty boisko opuścił również defensor przyjezdnych, Kamil Kruk. W ciągu dwudziestu minut szkoleniowcy byli zmuszeni zmienić wyjściowe składy. Zawodnicy obu zespołów popełniali mnóstwo błędów, przez co meczu nie można było zaliczyć do tych, które cieszą oko kibica. Dalsza część gry przebiegała w tym samym, niewysokim tempie, a obie ekipy nie prezentowały dobrej dyspozycji. Oprócz kontuzji w szeregach obu drużyn, w pierwszej odsłonie meczu wydarzyło się niewiele. Do przerwy żaden z golkiperów nie był zmuszony wyciągać piłki z siatki.

 

W drugiej odsłonie gra zyskała na dynamice. Obie drużyny przeprowadzały mnóstwo ataków na bramkę rywali i kreowali wiele szans na otwarcie wyniku w Grodzisku. W pierwszym kwadransie wydarzyło się znacznie więcej, niż w całej pierwszej połowie gry. Drużyny były zdeterminowane i za wszelką cenę chciały zgarnąć pełną pulę na Stadionie Dyskobolii. Na piętnaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarze wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie Michała Jakubowskiego trafiło do Łukasza Trałki, który pięknym strzałem pokonał Dominika Hładuna. Gol byłego gracza Lecha Poznań był ostatnim ofensywnym akcentem, jakim zawodnicy obu ekip uraczyli widzów. Spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy, którzy wciąż pozostali niepokonani w rundzie wiosennej.

 

Warta Poznań – Zagłębie Lubin 1:0(0:0)

Bramki: 75' Trałka

Warta Poznań: Lis – Kuzdra, Kieliba (14' Ławniczak), Ivanov, Kiełb – Trałka (79' Kupczak), Kopczyński – Grzesik (79' Janicki), Żurawski (92' Burman), Jakóbowski - Jad\roch

Zagłębie Lubin: Hładun – Wójcicki, Kruk (20' Jończy), Oko, Balic – Bashkirov (84' Poręba) – Szysz, Starzyński, Żubrowski, Drazic (84' Simic) – Bednarczyk (84' Mraz)

Żółte kartki: Jakóbowski

Sędzia: Piotr Lasyk