PlusLiga: Verva gromi w Zawierciu!
- Dodał: Agnieszka Nowak
- Data publikacji: 21.02.2021, 21:53
Po zaskakująco jednostronnym pojedynku siatkarze Vervy Warszawa Orlen Paliwa wygrali w Zawierciu z Aluronem CMC 0:3. Podopieczni Igora Kolakovicia zdołali nawiązać wyrównaną walkę tylko w premierowej odsłonie. Dwie kolejne przebiegały pod wyraźne dyktando warszawian. Zwycięstwo pozwoliło „Stołecznym" umocnić się na piątym miejscu w ligowej tabeli.
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy po wykorzystanych kontrach i autowym ataku Piotra Nowakowskiego ze środka odskoczyli na 4:1. Warszawianie szybko jednak wyrównalidzięki precyzyjnym uderzeniom Igora Grobelnego – 10:10. Nieudany atak Flavio Gualberto sprawił, że przyjezdni zmienili rywali na prowadzeniu – 10:11. Podopieczni Andrei Anastasiego zwiększyli prowadzenie do dwóch „oczek" po asie serwisowym Michała Superlaka – 11:13. Niedługo potem atakujący Vervy pomylił się jednak w ataku z lewego skrzydła i tablica wyników znów pokazała remis – 14:14. Dobra współpraca na linii blok-obrona oraz trudna zagrywka pozwoliły „Stołecznym" odskoczyć ponownie. Wykorzystane kontry przez Igora Grobelnego oraz Michała Superlaka wyprowadziły drużynę na prowadzenie – 15:18. Tym razem warszawianie nie pozwolili przeciwnikom zniwelować strat i w końcówce jeszcze powiększyli przewagę. Punkt na wagę zwycięstwa w pierwszej partii oddał przyjezdnym Mateusz Malinowski autowym atakiem ze skrzydła – 21:25.
W kolejnej odsłonie podopieczni Andrei Anastasiego kontynuowali znakomitą grę z poprzedniego seta. Trzy punktowe bloki Andrzeja Wrony oraz Igora Grobelnego dały Vervie cztery „oczka" przewagi – 1:5. Przy zagrywce belgijskiego przyjmującego ekipa z Warszawyy zdobyła kolejną serię punktów. As serwisowy, „ściana" postawiona przez Andrzeja Wronę oraz autowy atak Garretta Muagututii sprawiły, że prowadzenie gości wzrosło do siedmiu „oczek" – 4:11. Zawiercian dopadła ogromna niemoc w ataku, a szanse na kontry skrzętnie wykorzystywali rywale. W efekcie na półmetku dystans między zespołami wzrósł do dziewięciu punktów – 7:16. To właśnie proste błędy pogrążyły siatkarzy Aluronu, którzy nie potrafili nawiązać wyrównanej walki. W efekcie zostali rozgromieni 13:25.
Ostatnia odsłona rozpoczęła się od gry punkt za punkt – 4:4. Podopiecznym Igora Kolakovicia szybko dały jednak o sobie znać błędy. Autowe ataki oraz błędy techniczne przełożyły się na ponowne prowadzenie gości – 5:10. Na dodatek w ekipie Vervy dobrze funkcjonował blok. „Ściany" postawione przez Piotra Nowakowskiego oraz Igora Grobelnego zwiększyły dystans między drużynami do sześciu „oczek" – 8:14. Ostatecznie warszawianie utrzymali przewagę do końca, mimo końcowego zrywu przeciwników – 18:21. Mecz zakończył mocny atak ze skrzydła na 20:25.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Verva Warszawa Orlen Paliwa 0:3 (21:25, 13:25, 20:25)
MVP: Igor Grobelny